Witamy w XXI wieku, czyli WiFi na Poczcie Polskiej
Świat zmierza chyba w dobrą stronę, bo właśnie zakończył się proces wdrażania technologii na Poczcie Polskiej, która znana jest od… lat. WiFi na Poczcie Polskiej stało się faktem, a my się zastanawiamy, czy jest to potrzebne.
Zapewne większość osób, które kiedykolwiek odwiedziły placówkę Poczty Polskiej, spędziło tam trochę czasu w kolejkach. Stanie do kasy, by odebrać awizowaną przesyłkę, czy żeby wysłać list, może się bardzo dłużyć. Teraz czas oczekiwania będziemy mogli sobie umilić, bez konieczności tracenia danych komórkowych. Tak, tych które w większości mamy w takiej ilości, że nasz miesięczny pakiet spokojnie wystarczy.
WiFi na Poczcie Polskiej
Technologia WiFi na Poczcie Polskiej nie jest wprawdzie absolutną nowością, bo już dwa lata temu była dostępna w blisko 850 placówkach na terenie całego kraju. Teraz podano do wiadomości, że WiFi znalazło się w 3800 obiektów rozsianych po Polsce, czyli ponad połowie. Problem może być taki, że jeżeli mieszkacie w dużym mieście, nie skorzystacie z darmowego WiFi.
Żeby skorzystać z WiFi trzeba będzie jedynie wybrać dostępną sieć i zgodzić się na oglądanie reklam. Żadne hasło do połączenia się z siecią nie będzie więc konieczne. Ciekawe jest to, że będąc mieszkańcem dużego miasta mamy niewielkie szanse na to, że znajdziemy się w zasięgu hot spotu. Te bowiem montowane są głównie w mniejszych miejscowościach i wsiach, gdzie dostęp do Internetu jest znacznie ograniczony. I to akurat bardzo dobre rozwiązanie, za które Poczcie Polskiej należą się gratulacje. Wykluczenie w dostępie do cyfryzacji jest problemem, a darmowe WiFi może choć w niewielkim stopniu odpowiedzieć na zapotrzebowanie.
Czy jest się czym chwalić?
Do tej pory z sieci Poczty Polskiej skorzystało niemal 230 tysięcy użytkowników, co może nie wydawać się ogromną liczbą, ale jest przyzwoitą. W podobnym okresie, co darmowe WiFi, Poczta Polska wprowadziła do swoich placówek także możliwość płatności kartą. Firma nie miała wyboru, jeżeli dalej chciała pozostać pierwszym wyborem wśród klientów wysyłających listy i paczki. Można jednak odnieść wrażenie, że to wszystko, co próbuje osiągnąć Poczta Polska, dzieje się zbyt późno.
Największym problemem, z którym borykają się klienci, jest terminowość dostarczania przesyłek. A tak przynajmniej można wnioskować po wizycie w obiekcie, gdzie co druga osoba przychodzi z awizo. Sam wielokrotnie miałem ten problem, że nawet podczas mojej obecności w mieszkaniu, listonosz nie kwapił się, żeby zostawić dla mnie przesyłkę. Data wsteczna na awizo także nie jest niczym szczególnym. Można zrozumieć listonoszy, którzy mają ze sobą setki przesyłek każdego dnia, ale gdyby usprawnić ich pracę, Poczta Polska miałaby z tego większy pożytek, niż z WiFi.
Osobiście wolałbym, żeby zatrudnienie znalazło więcej listonoszy i nie musieli oni ze sobą targać stosu niepotrzebnych ulotek i gazet, które potem lądują w skrzynce. Wątpliwe jest jednak to, że moje życzenie zostanie spełnione, ale za to teraz będę mógł przeglądać strony internetowe, kiedy po razk kolejny stanę w kolejce.
Po najnowsze smartfony i akcesoria zapraszamy do naszego sklepu internetowego.
Źródło: Poczta Polska