Windows 10 Creators Update – mamy informację o nowych funkcjach

Potężna aktualizacja Windowsa 10-tki o nazwie Creators Update wyląduje na naszych PC już wiosną 2017 roku. Tymczasem w sieci pojawiła się nowa „ukryta” kompilacja zdradzająca naprawdę istotne informacje.

Program Windows Insider pozwalający na testowanie coraz to nowszych wersji rozwojowych okienek został wstrzymany, przynajmniej na jakiś czas. Nie oznacza to, że kolejne kompilacje nie powstają – problem w tym, że dostępne są jedynie wąskiemu gronu inżynierów samego Microsoftu. Żyjemy jednak w XXI wieku i świecie, w którym istotną rolę odgrywa internet, a więc nikogo nie powinno dziwić to, że obraz systemu znalazł się odmętach sieci. Ot – zwykły przeciek, zdradzający to, z czym będziemy musieli się zmierzyć.

Creators Update – tego nie wiedziałeś

Udostępnianie 2.0

Pamiętacie toporne i niezwykle ograniczone menu udostępniania z Windows 8/8.1? Ja niestety tak. Ten pokraczny twór wysuwany z prawej strony ekranu przetrwał w lekko zmodyfikowanej formie do dziś i możemy „podziwiać” go w 10-tce. Na szczęście już niedługo…

Okazuje się bowiem, iż Microsoft zamierza gruntownie przebudować tenże element czyniąc go użyteczniejszym i co najważniejsze – przyjemniejszym dla oka.

Hamowanie aktualizacji

Microsoft wymusił na wielu użytkownikach update do najnowszych okienek, co samo w sobie jest po prostu słabe. Problem w tym, że ów naleciałość pozostała i system w dalszym ciągu wymusza na userach aktualizacje – tym razem te okresowe. Co ciekawe nie możemy ich (nie mówię o kilkugodzinnym przesunięciu) wstrzymać. To zmieni się wraz z Creators Update.

Foldery a’la Windows Phone

Mówiąc najprościej, tym razem chodzi o implementację opcji pozwalającej na grupowanie kafelków w foldery. Przydatny ficzer? W moje ocenie niekoniecznie, ale znam wiele osób, które nie wyobrażają sobie bez tego OS-u.

Inne

Warto wspomnieć, że Microsoft zamierza także ujednolicić interfejs, który teraz zdaje się prezentować dwa przeciwne światy, z których jeden wygląda na stary, brzydki i nudny. W ramach redesignu doczekamy się również opcji podobne do f.Lux czy Nightshift od Apple.

Źródło: Windows Central, Microsoft