Wyciek egzaminu gimnazjalnego może oznaczać unieważnienie testu
Wczoraj o godzinie 10:42, czyli niespełna dwadzieścia minut przed rozpoczęciem testu sprawdzającego wiedzę z gimnazjalistów, na Twitterze zrobiło się naprawdę gorąco. Okazuje się, że jeden z użytkowników serwisu opublikował tweeta zawierającego jedno z pytań zawartych w arkuszu egzaminacyjnym. Oznacza, że wyciek egzaminu gimnazjalnego musi być zbadany przez CKE oraz policję.
Egzaminy, czy to gimnazjalne, czy maturalne, zawsze wiążą się z ryzykiem wycieku. Zaskakujące jest to, że do takich sytuacji dochodzi niemal co roku i choć ich skala jest zmienna, problem pozostaje problemem. W tym roku CKE również nie udało się udaremnić wycieku, jednak jego przedmiotem było jedynie jedno pytanie. Niestety, istotne. Konsekwencje incydentu mogą być odczuwalne dla wszystkich gimnazjastów.
Wyciek egzaminu gimnazjalnego — analiza zdarzenia
Wyciek miał miejsce w serwisie społecznościowym Twitter, na którym to nijaki @sawbastille2411 opublikował tweet z informacją o temacie mającym pojawić się na egzaminie. Co ważne, użytkownik ćwierkacza potwierdził, że informacje uzyskał dzięki otwarciu arkusza egzaminacyjnego wraz z nauczycielem.
Choć konto zostało już skasowane, w serwisie Wykop pojawiły się zrzuty ekranowe z rzeczoną dyskusją na Twitterze.
Konsekwencje
To, że miał miejsce wyciek, jest pewne. Sprawę zbada policja, która ustali winę użytkownika @sawbastille2411 oraz zaangażowanego w sprawę nauczyciela. Pytanie, czy Centralna Komisja Egzaminacyjna zdecyduje się na ponowne przeprowadzenie egzaminu?
Wygląda na to, że wyciek egzaminu gimnazjalnego nie wpłynie na podjęcie wspomnianej decyzji.
Komunikat CKE dot. NIEPRAWDZIWYCH informacji o egz gimnazjalnym z jęz. polskiego #MEN_GOV_PL #egzamingimnazjalny pic.twitter.com/7el4wwV0q6
— CKE (@CKE_PL) April 18, 2018
W sieci pojawiły się informacje o planowanym powtórnym egzaminie, które wywołały spore zamieszanie. Na szczęście CKE wydała oficjalny komunikat o tym, w myśl którego większość gimnazjalistów może spać spokojnie. Możliwe, że sprawie pojawią się wyjątki, zaś egzamin powtórzyć będą musieli uczniowie ze szkół, w których doszło do wycieku.
Źródło: Wykop, Twitter