Wyniki oglądalności Irlandczyka są zadowalające i tyle
Netflix właśnie ogłosił, jakie były wyniki oglądalności Irlandczyka, czyli ostatniego filmy Martina Scorsese. Cóż, z jednej strony to ogromny sukces, bo produkcja jest jednak dość wymagająca, a z drugiej brakuje jej bardzo dużo do tego, co udało się „wykręcić” Bird Box z Sandrą Bullock dokładnie rok temu.
Platformy VOD nie specjalnie lubią chwalić się swoimi wynikami oglądalności, bo w tym przypadku trudno o prawdziwą miarodajność. Netflix ma nawet kilka kategorii, jak liczy oglądających, a w to wliczane są całe „gospodarstwa domowe”, więc podane przez firmę liczby można traktować odrobinę szacunkowo. Nie zmienia to jednak tego, że Irlandczyk poradził sobie wyjątkowo dobrze w ciągu pierwszego tygodnia od premiery, co jest niemałym zaskoczeniem. Czyżby kino gangsterskie zaczynało przezywać swój renesans?
Wyniki oglądalności Irlandczyka
Na Twitterze, Netflix ogłosił wyniki oglądalności Irlandczyka i trzeba przyznać, że pierwszy tydzień był łaskawy dla filmu. Globalnie obejrzało go powiem ponad 26 milionów osób, a dokładniej 26 404 081 kont. Przez „obejrzało” rozumiemy w tym przypadku odtworzenie ponad 70 procent produkcji, co jest i tak dobrym wynikiem, bo Irlandczyk trwa dobre trzy i pół godziny. Wyliczenia Nielsena różniły się od tego, co zaprezentował Netflix, ale opierały się na krótszym, bo zaledwie pięciodniowym okresie czasu. Według Nielsena Irlandczyka obejrzało w tym czasie około milionów osób. Szacuje się, że w ciągu pierwszego miesiąca produkcje obejrzy około 40 milionów osób.
Przypomnijmy, że Bird Box osiągnęło wynik niemal dwukrotnie wyższy, choć mówimy tutaj o zupełnie innego rodzaju produkcji. Tam jeszcze bardzo dużo pomogło internetowe wyzwanie, które polegało na tym, żeby przejść jakiś fragment drogi z zawiązanymi oczami. Miejmy nadzieję, że nikt nie wpadnie na to, żeby robić podobne wyzwania z Irlandczykiem, bo może się to skończyć aktami przemocy. W końcu mówimy tutaj o kinie gangsterskim, a nie science-fiction.
Irlandczyk – o czym opowiada film?
Trzeba przyznać, że wyniki oglądalności Irlandczyka mogą być lekko zaskakujące. W końcu w filmie występuje prawdziwa plejada gwiazd. Na ekranie pojawili się przecież: Robert De Niro, Al Pacino, Joe Pesci, Harvey Keitel, Ray Romano, Bobby Cannavale, Anna Paquin, Stephen Graham, Stephanie Kurtzuba, Jack Huston, Kathrine Narducci, Jesse Plemons, Domenick Lombardozzi, Paul Herman, Gary Basaraba czy Marin Ireland. Taka lista robi wrażenie, a do tego dochodzi jeszcze samo nazwisko reżysera. Widocznie to nie wystarczyło, by produkcja przyciągnęła do siebie ogromne rzesze widzów. Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej.
„IRLANDCZYK to epicka saga przedstawiająca świat przestępczości zorganizowanej w powojennej Ameryce z perspektywy Franka Sheerana — weterana II wojny światowej, kanciarza i zabójcy na zlecenie, który miał okazję współpracować z najsłynniejszymi kryminalistami stulecia. Akcja filmu toczy się na przestrzeni kilku dekad i ukazuje kulisy jednej z największych nierozwiązanych zagadek w historii USA, jaką było zniknięcie owianego legendą przewodniczącego związków zawodowych Jimmy’ego Hoffy. Obraz zabiera widza w intrygującą podróż po tajnych szlakach przestępczości zorganizowanej, pokazując jej mechanizmy działania, konflikty i powiązania ze światem polityki.”
Nowe smartfony oraz laptopy, które pozwolą wam obejrzeć Irlandczyka na Netflix, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Netflix / Twitter / The Verge / Opracowanie własne