You are here
Żadnych diod! Pentax odrobił lekcje News 

Żadnych diod! Pentax odrobił lekcje

Pentax K-S1 wyglądał jak nieudany eksperyment. Kosmiczny wygląd i diody, które drażniły wszystkich, a szczególnie tych z jakimkolwiek gustem. Na szczęście, jego następca zapowiada się interesująco.

Pentax przy poprzednim modelu popełnił jeszcze jedną, dość znaczącą pomyłkę. Zdjęcie, które promowało produkt zostało po pierwsze, wzięte z ogólnodostępnej bazy stocków, a po drugie, zrobiono to na tyle nieudolnie, że nie dało się tego nie zauważyć. Ricoh, który wprowadzi nowego Pentaxa do sklepów na początku marca, wyciągnął jednak dobre wnioski ze swoich wpadek.

K-S2 wygląda mniej futurystycznie niż jego poprzednik, ale dalej pretenduje do miana sprzętu, którym można się pochwalić na imprezach. Szczególnie, że pojawi się on w aż siedmiu wersjach kolorystycznych. Jednak to nie wygląd okazuje się najważniejszy w przypadku Pentaxa. Lustrzanka jest zaskakująco mała (122 x 91 x 72 mm), a co za tym idzie, może ginąć w dłoniach. Aparat jest więc niewiele większy od „małpek”, a przy tym zachowuje naprawdę dobre właściwości. Przynajmniej na papierze.

Uszczelnienie w ponad stu punktach ma gwarantować odpowiednie zabezpieczanie przed kurzem czy wilgocią. Ponad 20 Mpix (rozdzielczość 5472 x 3648 pikseli) na matrycy CMOS powinno zapewnić odpowiednią jakość obrazu, szczególnie, że maksymalne ISO wynosi 51200. Nawet przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych, do których K-S2 jest przystosowany, wykonanie dobrego zdjęcia nie powinno stanowić problemu. Trzycalowy wyświetlacz LCD (ruchomy i wykonany w technologii Air Gapless!) zapewnia stuprocentowe pokrycie kadru, a minimalny czas otwarcia migawki wynosi 1/6000s. Co ciekawe, po raz pierwszy w Pentaxie pojawiło się także Wi-Fi oraz NFC, a opcjonalnie nawet GPS. Dodajmy do tego jedenastopunktowy AF oraz przyzwoitą, wbudowaną lampę błyskową, a K-S2 zaczyna prezentować się znakomicie.

Razem z body pojawił się również nowy obiektyw. Złożony osiąga wysokość 41 mm, a ma zapewnić dzięki APS-C na K-S2 ogniskową między 22,7 a 76,5 mm (oryginalnie 18-50). Dodatkowo, wyglądem pasuje idealnie do nowego Pentaxa.

http://www.youtube.com/watch?v=QZG02bcotsg

Zapowiada się więc, że Pentax K-S2 zatrze niemiłe wspomnienia po K-S1 i zapełni lukę na rynku. Lustrzanki o tak niewielkim wymiarze, a dobrej specyfikacji, trudno znaleźć. Polskiej ceny produktu jeszcze nie znamy, ale za samo body przyjdzie nam zapłacić około 700 dolarów. Z obiektywem będzie to już o sto więcej.

Źródło: petapixel.com, Youtube

Fot: jw.

Related posts

Leave a Comment