[Zapowiedź testu] MaxCom MM238 3G – nie każdy potrzebuje naszpikowanego funkcjami smartfona
Tytułowy model trafił w moje ręce kilka tygodni temu. Początkowo byłem zachwycony „powrotem do przeszłości” i możliwością korzystania z urządzenia, z jakby nie patrzeć ograniczoną funkcjonalnością. Szybko jednak zdałem sobie sprawę, iż tego typu sprzęt nie spełni nawet niewielkiej części moich oczekiwań. Cóż, powiedzmy sobie jasno – nie jestem targetem firmy i nic w tym złego. Wspomniany MaxCom ma służyć zupełnie innej grupie docelowej. Jakiej?
Prostotę obsługi połączoną z domieszką skromnych, ale jednak multimedialnych funkcji oraz dodatków programowych docenią przede wszystkim osoby starsze. Z tego też powodu postanowiłem przetestować urządzenie pod kątem codziennego użytkowania przez dajmy na to emeryta. Skłamałbym, pisząc że nie miałem przy tym frajdy. Naprawdę, przypominanie sobie o pewnych „podstawowych” opcjach, niskiej rozdzielczości, skromnym aparacie sprawiło mi mnóstwo radości. Kiedyś to było coś, dzisiaj ciężko byłoby mi korzystać z tak prostego telefonu komórkowego.
Jest jednak kilka rzeczy, którymi MM238 mnie urzekł. Właściwie nie są to żadne nowości, a rozwiązania, które kilka lat temu były standardem i co ważne DOBRYM standardem. Przede wszystkim ciężar – wyraźnie czuje, iż w ręce trzymam porządny telefon, a nie plastikową zabawkę. Po drugie demontowalna klapka, będąca jednocześnie pokrywą baterii, którą bez problemu możemy samodzielnie wymienić. Niby niewiele – jednak właśnie takie szczegóły sprawiają, iż sprzęt odbieram niezwykle pozytywnie.
Kolejnym, z pewnością nie ostatnim plusem okazał się czas działania urządzenia na jednym ładowaniu akumulatora – o tym jednak napiszę szerzej w czwartkowej recenzji, dlatego śledźcie uważne nasz portal.
________________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.