You are here
Kontrowersyjny temat 5G READY w Play powraca jak bumerang artykuły News 

Kontrowersyjny temat 5G READY w Play powraca jak bumerang

Play startuje z kolejną kampanią informacyjną o 5G READY. Jej celem jest wyjaśnienie, czym tak naprawdę jest rzeczona technologia i jakie są jej zalety. Niestety, forma przekazu jest tutaj bardzo myląca, przez co pod adresem sieci padają zarzuty o nieuczciwe nazewnictwo rozwiązania. Czy uwagi są słuszne?

5G READY
fot. Play

Swojego czasu PR-owcy polskich telekomów prowadzili zażartą dyskusję związaną z technologią 5G READY. Rzecznik Orange twierdził, że stosowane nazewnictwo jest, co najmniej mylące i może wprowadzać w błąd klientów sieci. Ci, widząc nazwę zawierająca dopisek „5G”, mogą być przekonani o zastosowaniu właśnie tegoż rozwiązania. Sęk w tym, że technologia będąca przedmiotem sporu to tak naprawdę zaawansowana sieć LTE, nic więcej.

5G READY to tak naprawdę LTE-A

Play startuje z drugą edycją kampanii, którą z powodzeniem można nazwać kontrowersyjną. Sieć pragnie w tej sposób podkreślić znaczenie technologii, do której według danych telekomu ma dostęp aż 18 proc. populacji. Fioletowi deklarują, iż postęp w budowie sieci 5G READY jest zauważalny i odczuwalny. W stosunku do ubiegłej kampanii (z marca) liczba stacji bazowych obsługujących rozwiązanie wzrosła dwukrotnie. Świetnie, ale co oznacza to dla klientów?

Niewiele, a przynajmniej w zestawieniu z oczekiwaniami. Widząc nazwę 5G READY, większość osób jest przekonana, iż temat dotyczy sieci 5G. Błąd, wspomniana nazwa oznacza LTE-A korzystające z technologii radiowych najnowszej generacji (MIMO 4×4, Agregacja częstotliwości, Modulacja 256QAM, Synchronizacja fazy, Cloud Air). Fakt, sieć jest oczywiście szybsza i stabilniejsza od wcześniejszej generacji LTE, jednak do 5G jest jej daleko i warto mieć tego świadomość.

Właśnie ze względu na powyższe nie mogę w pełni pochwalić Play’a za rozwój sieci. Kampania reklamowa obejmująca telewizję, radio, banery, prasę oraz internet dotrze do milionów osób. Jak sądzę, część osób pod wpływem reklamy może zdecydować się na przejście do Fioletowych. Ciężko nazwać to uczciwą grą, ale walka o klienta potrafi być dziś zażarta. To idealny przykład.

Źródło: Play

Related posts

Leave a Comment