CDA wchodzi na giełdę. Tego jeszcze nie grali

Piekło zamarzło. Serwis VOD, który dopiero od niedawna stara się oferować dostęp do w pełni legalnych dóbr kultury, wchodzi na giełdę NewCennect. Sytuacja, przyznam, dość zabawna, zwłaszcza jeśli przypomnimy sobie, że serwis zbudował swoją pozycję w sposób nieczysty, czyli poprzez oferowanie miejsca na udostępnianie materiałów wideo wątpliwej legalności. Tak, CDA był siedliskiem piractwa i choć dziś ma z nim coraz mniej wspólnego, niesmak pozostał.

Sam nie zainwestowałbym we wspomniany podmiot, ale jestem więcej niż pewny, że CDA znajdzie takowych ryzykantów. Dlaczego uważam, że w grę wchodzi ryzyko? Geneza spółki zarządzanej przez Jarosława Ćwieka (CwMedia) pokazuje dobitnie jej piracki charakter. Nikt chyba nie ma wątpliwości co do faktów, w myśl których, do niedawna CDA.pl oferowało dostęp do świeżynek kinowych oraz seriali dostępnych na kosztownych serwisach VOD?

Co ciekawe, materiały umieszczane na CDA.pl choć nielegalne, nie były inicjatywą włodarzy platformy, gdyż za umieszczanie treści odpowiadali sami użytkownicy. Serwis bronił się przed odpowiedzialnością sprytnie skonstruowanymi zapisami w regulaminie, czyli w sposób podobny, do tego, jaki stosował Chomikuj. To uległo jednak zmianie… na lepsze.

CDA w pełni legalne?

Tytułowa strona oferująca materiały wideo jest dziś (teoretycznie) witryną legalną oferującą płatny dostęp do legalnych treści współpracujących z CDA wydawców. Pakiet premium nie jest w tym przypadku kosztowny, ale jeśli mam być szczery, to dostępna kolekcja filmów wypada na tle konkurencji blado. Co z “piratami”? Zniknęli?

Nie, CDA w dalszym ciągu udostępnia użytkownikom możliwość umieszczenia na platformie swoich filmów, z zastrzeżeniem, że te mogą zostać usunięte na wniosek podmiotów posiadających do nich prawa. Oznacza to, że nielegalne filmy, owszem, trafiają do usługi, jednak w większości przypadków są z niej szybko usuwane. Przeważnie dzieje się to po interwencji właścicieli konkretnych praw autorskich.

Nie mniej, CDA.pl jest dziś w świetle prawa legalną działalnością, a co za tym idzie, przysługują jej pewne prawa. Choćby wejście na giełdę.

CDA wchodzi na giełdę NewConnect

Po zapoznaniu się z dokumentacją związaną z wejściem spółki CwMedia na giełdę złapałem się za głowę. Firma, która zbudowała swoją potęgę na piractwie (nie bójmy się tego określenia) wyrosłą na prawdziwego giganta. W Polsce na polu serwisów dostarczających materiały wideo, CDA jest zaraz za YouTubem. Pomyśleć, że początkowo “szemrana” działalność, dziś określana jest mianem legalnej i co więcej — debiutuje na giełdzie.

Wspomniałem już, że sam nie jestem zainteresowany zakupem akcji, jeśli jednak was temat zainteresował, poniżej znajdziecie podsumowanie oferty CwMedia.

• Zapisy na akcje przyjmowane są do 5 grudnia 2017 roku
• Wyniki zostaną ogłoszone już 12 grudnia 2017 roku
• Jedna akcja (serii C) oferowana jest cenie emisyjnej 5,50 zł za sztukę
• Firma pragnie pozyskać aż 5,5 mln złotych na rozwój

Spółka zamierza pozyskać środki finansowe z emisji akcji na rozwój działalności. W szczególności pozyskany kapitał zostanieprzeznaczony na intensyfikację działań marketingowych, rozbudowę zespołu programistów oraz zwiększenie atrakcyjności sekcji VOD. Środki z emisji posłużą do osiągnięcia celu strategicznego, który stanowi osiągnięcie pozycji krajowego lidera wsegmencie dostawców „wideo na żądanie” — Jarosław Ćwiek (CwMedia).

Inwestować czy nie? Wybór należy do was, ale ja do sprawy podchodziłbym z dystansem.

Źródło: Twitter, CwMedia (spółka CDA)