You are here
Takie BlackBerry biorę w ciemno News 

Takie BlackBerry biorę w ciemno

Konserwatywny koncern nie może odnaleźć swojego miejsca po „mobilnej rewolucji”, ale ani myśli się poddać. Pierwszym krokiem ku nowemu był model Priv z Androidem. Okazuje się, że firma szykuje dla nas kolejne dwa smartfony z zielonym robotem. Mamy ich zdjęcia!

BBAndro750x300

Jeżynka, podobnie jak Apple była niegdyś oznaka prestiżu. Biznesmen bez rozpoznawalnego telefony z fizyczną klawiaturą qwerty? Dobre sobie – to jakiś „podrabianiec”. Było to naturalne, gdyż urządzenia BlackBerry wprost idealnie nadawały się do korporacyjnej komunikacji i wymiany firmowych danych. Nic dziwnego, że wybierali go zarówno szeregowi pracownicy biurowi, jak i prezesi ogromnych koncernów. Niestety, mobilna rewolucja, wywołana przez iPhone’a oraz coraz bardziej rozwiniętego Androida zaszkodziła popularności jeżynek. W efekcie te zostały zepchnięte na dalszy plan. To przykre, ale firma nie przejmowała się zbytnio spadkami. Do czasu, aż te zaczęły być dotkliwe i stawiały pod znakiem zapytania przyszłość BlackBerry.

Firma zareagowała. Zaczęła rozwijać nowe wersje systemu, który implementowano w urządzeniach dostosowanych do dzisiejszych standardów. Koniec końcem zdecydowano się także na technologię pozwalającą na uruchamianie aplikacji z Androida. To niestety nie wystarczyło – firma wpadła w tarapaty. Kiedy zdano sobie sprawę z kiepskiej sytuacji finansowej, podjęto decyzję dotyczącą porzucenia platformy BB. Efekt? Jeżynka wypuściła BlackBerry Priv, czyli pierwszy smartfon w historii firmy, który pracował pod kontrolą zielonego robota. Model okazał się popularny, choć nie mówimy tutaj o spektakularnym sukcesie. Dla włodarzy koncernu był to wyraźny sygnał, który powinien wyznaczyć nową drogę. Jak nie trudno zgadnąć nie zamierzano go lekceważyć i tak też CEO BlackBerry zapowiedział, że w ciągu roku portfolio urządzeń sygnowanych „jeżynką” zasilą nowe modele z Androidem.

BBAndro3

Dziś wiemy już, że prezes zamierza słowa dotrzymać. Nowe modele to pewniak. Wiemy też, że ceny smartfonów będą zamykać się w kwotach po 400 dolarów za sztukę. Typowa średnia półka – odważnie. Niestety, na temat domniemanej specyfikacji sprzętu, sieć milczy. Właściwie to milczała, bo dzięki przeciekowi poznaliśmy właśnie wygląd obydwu słuchawek. Nie jest to co prawda sucha specyfikacja techniczna, jednak dzięki grafikom możemy dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy. Jakich?

Na początek przyjrzyjmy się wersji Rome, bo taką nazwę roboczą przyjęto dla smartfonu. Zostanie on wyposażony w fizyczna klawiaturę, znajdującą się pod ekranem. Wygląda na to, że będzie on przypominał model Priv, a co za tym idzie możemy być pewni, że wygoda wprowadzania tekstu będzie stała na najwyższym poziomie. Z plotek wiemy także to, że sprzęt wyposażono w wygiięty ekran OLED.

BBAndro2

Drugi model to „Hamburg” i to właśnie w nim upatrywałbym szansy na sukces. Konstrukcja idealnie wpisuje się w dzisiejsze trendy, choć posiada kilka elementów, które możemy uznać za oryginalne. Mam tu na myśli wyjątkowo cienkie ramki okalające wyświetlacz oraz maskownice głośnika, który zajmuje cała szerokość urządzenia. W mojej ocenie prezentuje się to naprawdę przyjemnie. Znając BlackBerry, urządzenie będzie wykonane z najwyższą starannością, zaś biorąc pod uwagę zdjęcia, możemy podejrzewać, ze materiałem wykorzystanym do produkcji będzie aluminium. Tak – metalowa jeżyka to jest to.

Właściwie to już na tym etapie mogę powiedzieć, że sukces jest tutaj kwestią czasu. Odważne słowa, zwłaszcza że „Rome” oraz „Hamburg” nie zostały nawet oficjalnie zaprezentowane, ale uwierzcie – na rynku brakuje powiewu świeżości. Jak mniemam BlackBerry może taki zapewnić i zgarnąć dla siebie całkiem pokaźny kawałek androidowego tortu. Nie wątpię, w to, że firma dołoży wszelkich starań, aby nie zawieźć fanów marki – wszak, to dla koncernu swoiste być, albo nie być. Tylko głupiec podszedłby do sytuacji lekceważąco.

Źródło: Phonearena.

_________________________________________

Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.

Related posts

Leave a Comment