WinZip dla Windows 10 już w sklepie – pytanie po co?
Windows Store wzbogacił się dziś o kolejną pozycję – kultowy WinZip, czyli program do kompresji danych. Świetna wiadomość i bardzo mi z jej powodu „wszystko jedno”.
Nie wiem, czy WinZipa trzeba komukolwiek przedstawiać, gdyż do niedawna było to swojego rodzaju „must have” użytkowników Windowsa. Tak było do czasu wprowadzenia natywnego wsparcia „pakowania” plików w okienkach. Teraz mało kto uważa aplikację za potrzebną. Jej siła tkwi w obsłudze wielu formatów i jest to bezsprzeczny atut. Niestety, leciwy interfejs zniechęca do użytkowania, co zauważyli sami twórcy. W efekcie powstała zupełnie nowa odsłona WinZipa, która od teraz jest aplikacją uniwersalną.
Powiedziałbym, że tego brakowało, ale nie zrobię tego. Nowy wygląd robi wrażenie i wydaje się wygodny. Cóż w istocie taki właśnie jest, ale nie zachęci mnie to do dłuższego korzystania. Dlaczego? Po pierwsze podstawowe kompresowanie mam dostępne w Windowsie „z pudełka” więc nie widzę sensu instalacji dodatkowego oprogramowania. Nawet jeśli miałbym to robić (w razie potrzeby, co nieraz czynię) zdecydowałbym się na konkurencyjnego 7zip. Możliwości podobne, jeśli nie większe, a to tego mówimy o produkcie darmowym. Właśnie – trzeba tutaj wspomnieć, iż WinZip nie jest opcją bezpłatną. Owszem, możemy testować „pełny” program przez okres 20 dni, jednak później należy uiścić opłatę w wysokości 7,99$. 30 złotych za aplikację, którą wykorzystam okazjonalnie? Dobre sobie – podziękuje na starcie.
To oczywiście jedynie moje zdanie, zaś wam WinZip Universal może przypaść do gustu. Właśnie warto odnotować kilka faktów dotyczących wspomnianej aplikacji. Po pierwsze obsługuje ona rozszerzenia takie jak, .zip, RAR, 7z, .gz, .bz, .ISO, .CAB, .B64, .BHX, .BZ, .BZ2, .CAB, .HQX, .LHA and .LHZ, .MIM, .TAZ, .TBZ, .TBZ2 .TGZ, .TZ, .UU, .UUE, .XXE, and .Z. Pokaźna lista, choć wątpię w to, że przeciętny user korzysta z więcej niż 3 formatów.
Ciekawą sprawą jest też obsługa wirtualnej asystentki Cortany, której za pomocą głosowej komendy możemy wydać polecenie rozpakowania bądź skompresowania danych. To akurat wydaje się bardzo przydatne, szkoda, że nie dla Polaków. Niestety, po raz kolejny brak polskiej lokalizacji usługi daje się we znaki. Całe szczęście, że nie wpłynęło to na integracje aplikacji z usługami cloudowymi, w których skład wchodzą DropBox, Box, Google Drive oraz OneDrive. W dzisiejszych czasach brak tegoż elementu byłby zwyczajnym strzałem w stopę.
Czy warto pobierać WinZip Univeral? Oczywiście, choćby po to, aby sprawdzić, czy aplikacja jest warta zachodu. Moja opinia nie jest i nie powinna być tutaj wyrocznią.
Źródło: Windowscentral.
_________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.
