Lollipop w końcu wylądował na Desire 820 — pierwsze wrażenia
W końcu! Tytułowy model otrzymał wczoraj update systemu do wersji Android Lollipop. Czy naprawdę musieliśmy czekać na to prawie rok?
Desire 820 był jednym z pierwszych urządzeń wyposażonych w 64-bitowy procesor, a ten – jak wiadomo – był na KitKacie zwyczajnie “dławiony”. Dopiero aktualizacja do Androida 5.0 pozwala rozwinąć urządzeniu skrzydła i w pełni wykorzystać możliwości, jakie oferuje tego typu jednostka. Problem w tym, iż premiera samego phabletu zbiegała się w czasie z premierą Lollipopa. Nie byłoby to problemem, gdyby nie fakt, iż prace nad stosownym updatem trwały rok.
Dobrze, koniec marudzenia. HTC długi czas oczekiwania rekompensuje zapewnieniem dalszego wsparcia dla sprzętu, a co za tym idzie pewnością otrzymania Androida 6.0 Marshmallow, co mnie jako użytkownika wspomnianego phalbetu niezwykle cieszy. Tymczasem spójrzmy na nowości, jakie wniosła do oprogramowania paczka aktualizacyjna.
O Lollipopie dla 820-tki dowiedziałem się przeszło tydzień temu, kiedy ten został udostępniony userom zamieszkującym Indie. Od tego czasu siedziałem jak na szpilkach, wyczekując notyfikacji o dostępności Lollipopa w moim regionie. Doczekałem się, lecz dopiero wczoraj. Niewiele myśląc, zrobiłem “klik, klik” i z napięciem zacząłem obserwować pasek postępu pobierania 1 GB danych, gdyż dokładnie tyle waży update.
Instalacja — tutaj pojawiły się pierwsze schody. O ile sam proces uaktualniania OSu nie trwał zbyt długo, o tyle zaobserwowałem niespotykane dotychczas cięcia interfejsu, spowolnienia oraz, co najgorsze, nadmierne nagrzewanie się urządzenia, co skończyło się resetem. Nie zraziłem się jednak i przebrnąłem przez kilkanaście minut dostosowywania aplikacji do nowego systemu, po którym to praca phabletu unormowała się. Przyszedł czas na zabawę.
Zaczynamy
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to spory wzrost ogólnej wydajności, który potęgują naprawdę gładkie animacje. Jak zapewne się domyślacie, nie była to moja pierwsza styczność z Androidem 5.0, dlatego też oceniałem zachowanie nakładki na chłodno. Byłem naprawdę zadowolony, ale postanowiłem sprawdzić, co tak właściwie się zmieniło.
Po naciśnięciu przycisku power moim oczom ukazał się nowy ekran blokady, na którym to znalazły się informacje o pogodzie (tym razem wyjątkowo przyjemne dla oka), no i najważniejsze, czyli powiadomienia. Dokładnie te same, które znajdziemy podczas tradycyjnego rozwijania listy od góry. Na to czekałem — od teraz wystarczy szybki rzut okiem na lockscreen i już wiadomo, czy warto interesować się daną notyfikacją.
Działanie samych powiadomień również uległo zmianie, gdyż te zostały scalone z panelem szybkich ustawień. Standard w Lollipopie, ale co tam — znowu oczarowały mnie piękne animacje. Podobne odczucia wywołują prezentacje uruchomionych aplikacji, zrezygnowano z dotychczasowego ekranu przypominającego kostki czekolady na rzecz preinstalowanego w Lollipopie rozwiązania. Naturalnie konserwatyści mogą w ustawieniach wrócić do poprzedniej konfiguracji.
Skoro jesteśmy przy ustawieniach, warto wspomnieć o tym, iż od teraz możemy skorzystać z wyszukiwarki interesujących nas opcji — jest to bardzo wygodne i pozwala odnaleźć się w gąszczu opcji.
Czy to wszystko?
Skądże znowu, wyżej wymienione nowości to tylko część ze zmian wprowadzonych wraz z aktualizacją. Z pozostałych wartych zainteresowania należy wymienić:
- Smart Lock — rozwinięta funkcja zabezpieczeń
- Nowy interfejs aplikacji aparatu
- Chrome — zmieniono prezentacje otwartych okien
- Statystyki baterii
To oczywiście nie wszystko, lecz zostawmy coś na recenzję.
Zaraz, zaraz, gdzie jest recenzja?
Tutaj należą się wam wyjaśnienia. Publikacja będąca testem urządzenia była pierwotnie zaplanowana na dziś, lecz z powodu wczorajszej aktualizacji zdecydowaliśmy się przełożyć ją na poniedziałek. Mam nadzieję, iż rozumiecie, jak duże znaczenie dla wrażeń z użytkowania smartfonu ma ów update i że może on wpłynąć znacząco na końcową ocenę sprzętu.
Wytrzymacie? Na pewno, a dla umilenia oczekiwania polecam odwiedzać nasza stronę w najbliższy weekend. Zobaczycie tu sporo materiałów dotyczących targów PGA 2015.
________________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.