Nadchodzi Snapdragon 820

Jeszcze jakiś czas temu rynek smartfonów był w pewien sposób uzależniony od Qualcomma, który produkował procesory do większości urządzeń. Teraz to się zmienia i dostępne są rozwiązania innych producentów. Jednak najnowszy Snapdragon 820 ma szanse dawny blask Amerykanom.

W sieci dużo pisało się o przegrzewającym się Snapdragonie 810. Był on montowany w wielu flagowych smartfonach. Teraz na rynek trafia jego następca, czyli Snapdragon 820, który ma być zdecydowanie lepszy. Wydajność nowego procesora, jak i jego energooszczędność, została zwiększona dwukrotnie względem poprzednika. Zastosowany układ graficzny będzie o 40% mocniejszy. 820-stka wspiera szybkie łącze LTE oraz aparaty fotograficzne z matrycą do 28-megapikseli. Maksymalne taktowanie CPU wynosi 2,2 GHz. Nowy układ Qualcomma poradzi sobie z nagrywanie oraz odtwarzanie video w rozdzielczości 4K. Obsłuży WiFi w standardzie 802.11ac, Bluetooth 4.1, USB 3.0 i USB 2.0, a także technologie szybkiego ładowania Quick Charge 3.0. To ostatnie rozwiązanie jest bardzo interesujące. Pozwoli naładować smartfon nawet 4 razy szybciej niż normalna ładowarka. Co w dobie obecnych problemów z akumulatorami jest bardzo ważne. Niestety, producent nie podaje żadnych informacji na temat temperatury, jaką osiąga procesor podczas pracy, a to ona byłą problemem poprzednika.

Snapdragon 820 ma potencjał, kwestia tego, kto zechce z niego skorzystać. W sieci pojawiła się informacja, że część z nowych Samsungów Galaxy S7 ma być właśnie wyposażona w ten procesor. Skoro Koreańczycy są w stanie zrezygnować, ze swojego autorskiego rozwiązania na rzecz Qualcomma to musi być to dobry produkt. Do oceny tego procesora musimy poczekać najprawdopodobniej do przyszłego roku, wtedy na rynku pojawią się pierwsze smartfony napędzane Snapdragonem 820.

źródło: qualcomm