Upośledzony Project Ara czyli Shift5+
Rzadko który smartfon, w dzisiejszych czasach może pochwalić się wymienną baterią, nie mówiąc już o innych jego komponentach. Dostajemy więc sprzęt, który w wypadku problemów ląduje od razu w serwisie. A co, gdybyśmy sami chcieli coś wymienić? I tutaj pojawia się Shift5+.
Problem z niewymiennym akumulatorem dotyczy szczególnie słuchawek z wyższej półki cenowej. I trudno dziwić się producentom, że tak postępują. Z jednej strony, oddają w ręce klientów sprzęt, który przynajmniej w teorii powinien być trwały i nie stwarzać problemów, a z drugiej zabezpieczają się tym samym przed zbyt długą żywotnością smartfona. W teorii brzmi dobrze, a w praktyce wszyscy wiemy, jak to wygląda.
Pierwsze skojarzenie, które nasuwa się w chwili, gdy mówimy „smartfon modularny”, to Project Ara. Czyli coś, co tak naprawdę od dawna jest zapowiadane, ale do premiery cały czas nie doszło. Tylko, że w sytuacji tego projektu mówimy już o telefonie, którego moduły można dowolnie wymieniać, nawet kamerę. Shift, niemiecka firma, podeszła do tematu inaczej, choć podobieństwa z Project Ara są widoczne.
Shift5+ po pierwsze ma mieć możliwość wymiany akumulatora, co w czasach, gdy ich żywotność jest ograniczona, stanowi bardzo dobrą wiadomość. To nie jedyny element, który będziemy mogli bez problemu zamienić. Kolejną jest wyświetlacz, a ten, jak wiemy, ma niestety tendencję do ulegania zniszczeniom. Ten, kto choć raz nie miał pękniętego ekranu, niech pierwszy rzuci kamieniem. Podobno to nie będą jedyne elementy, które będziemy mogli swobodnie wymieniać, ale producent póki co milczy na ten temat.
Wiadomo za to co nieco o specyfikacji Shift5+. Ekran wykonany w technologii IPS ma mieć przekątną 5 cali, a procesor będzie należał do rodziny Qualcomma. Dodatkowo 2 GB RAM oraz 32 GB dla użytkownika. Ciekawostką jest to, że klient już na starcie ma do wyboru, jakiego systemu chce używać. Może to być Android lub Windows 10. Przyznacie, dość intrygujące rozwiązanie. Shift5+ pojawić ma się dopiero w trzecim kwartale przyszłego roku, ale wyjawiono jego cenę. Smartfon kosztować będzie 399 euro.
