Nowy soundbar od JBL
Szał świątecznych zakupów dotyka każdego, czy tego chce czy nie. Warto zorientować się, co ciekawego wypuszczane jest właśnie na rynek, bo może się okazać, że właśnie na to czekaliśmy. I tak jest w przypadku JBL SB150. 
Soundbary stają się coraz popularniejszym rozwiązaniem. I nie ma w tym nic dziwnego. Dobrze rozplanować kino domowe nie jest wcale tak łatwo. Jeżeli dodatkowo zależy nam na najwyższej jakości, musimy wyciągnąć z portfela bardzo dużo pieniędzy. Soundbary poniekąd rozwiązują ten problem, bo choć nie oddają tego samego poziomu, co sprzęty dostosowane do systemu 5.1, to stanowią doskonały zamiennik dla mniej wymagających.
Nie oznacza to jednak, że soundbar należy do gatunku „tych gorszych” sprzętów. Wręcz przeciwnie. Patrząc na zaprezentowany właśnie JBL SB150 można dojść tylko do jednego wniosku – tego urządzenia brakuje pod moim telewizorem. Żeby podłączyć soundbar wystarczy płaski kabel optyczny (dołączany do zestawu) i nic więcej. Moc całkowita SB150 wynosi 150 W (SPL 96 dB) i z całą pewnością wystarczy ona na domowe potrzeby.
Ogromną zaletą urządzenia jest oddzielny, bezprzewodowy subwoofer. Jako użytkownicy, nie jesteśmy więc skazani na umieszczanie go w określonym miejscu. Ciekawe jest to, że jego głośnością steruje się niezależnie. A dla leniwych, SB150 wyposażono także w prekonfigurowane ustawienia korektora graficznego („Wiadomości”, „Film” oraz „Muzyka”). Łączność Bluetooth z soundbarem pozwala na streamowanie muzyki bezpośrednio ze smartfona czy tabletu.
JBL SB150 oferuje ciekawe i dość tanie rozwiązania dla kina domowego. Dźwięk 2.1, łatwa konfiguracja i prosta obsługa. Nie jest też tak drogi, jak można by było przypuszczać. Sugerowana przez producenta cena to 1099 złotych.
Źródło: JBL
Fot: jw.
Fot: jw.
