Day of the Tentacle Remastered już 22 marca
Znamy już datę premiery opisywanej przez nas remasterowanej gry Day of the Tentacle. Miłośnicy jednej z najbardziej grywalnych przygodówek lat 90. będą się nią mogli cieszyć już 22 marca.
Wydany w 1993 roku przez LucasArts tytuł był następcą kultowego Maniac Mansion (1987). Wyglądający jak typowy nerd w okularach Bernard Bernoulli oraz jego przyjaciele – misiowaty Hoagie i przedstawicielka płci pięknej Laverne, to bohaterowie, których zadaniem jest powstrzymać Fioletowe Macki przed przejęciem władzy nad światem. Fabuła gry zaczyna się w momencie, kiedy szalony naukowiec dr Fred za pomocą szlamu przejmuje nad wspomnianymi Mackami kontrolę. Wypijają one bowiem substancję i zaczynają się mutować. Do Bernarda, Hoagie i Laverne dochodzi wiadomość, którą Zielone Macki wysłały trójce bohaterów przez chomika należącego do Szalonego Eda, syna doktora Freda i Edny.
Elementami wyróżniającymi tę grę są zabawne dialogi, pozostające w pamięci postaci oraz cała masa ciekawych zagadek do rozwiązania. Oprawa gry jest kolorowa i przyjemna, a do tego przypomina animowany film. Nic więc dziwnego, że po 23 latach informacja o tym, że pojawi się remasterowana wersja, wzbudziła odzew tej części graczy, która Day of the Tentacle pamięta. Dla tych, którzy nie mieli przyjemności zapoznać się wcześniej z tym tytułem, będzie to doskonała okazja do nadrobienia zaległości. Jest to bowiem gra, którą należy znać.
Na graczy czeka przede wszystkim podróżowanie w czasie, bo najważniejszym zadaniem będzie powstrzymanie Fioletowych Macek przed wypiciem szlamu. Wehikuł czasu w produkcji jest nietypowe, bo jest to po prostu przenośna toaleta. Żeby nie było zbyt prosto, każdy z bohaterów ląduje w innych czasach – Bernard pozostaje w teraźniejszości, Hoagie cofa się 200 lat wstecz do czasów wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych, zaś Laverne przenosi się 200 lat do przyszłości, gdzie Fioletowe Macki przejęły kontrole nad światem, a ludzie są dla nich jedynie domowymi zwierzakami. Do uruchomienia swoistego wehikułu czasu potrzebne będą różne przedmioty, które pozwolą przenosić się w przeszłość i przyszłość.
Dodatkową atrakcją jest fakt, że w każdym z wymienionych okresów czasu dom, po którym przyjdzie wędrować graczowi, wygląda inaczej. W teraźniejszości przypomina hotel, utrzymany w konwencji humorystycznej, w przeszłości w pomieszczeniach będzie się można natknąć na deklaracje niepodległości, a klimat będzie patetyczny. W przyszłości lokalizacja wyglądać będzie jak dzielnica zamieszkała przez Purpurowe Macki. Gracz będzie też musiał uratować uwięzioną Laverne.
Zagadki, z jakimi przyjdzie się spotkać w czasie rozgrywki, do łatwych nie należą, dlatego trzeba spodziewać się dłuższego czasu spędzonego nad grą. Jest to bowiem jeden z najbardziej wymagających tytułów w historii elektronicznej rozrywki, a z całą pewnością jeśli chodzi o lata 90.
http://www.youtube.com/watch?v=jsHKPPHdm7o
W remasterowanej wersji Day of the Tentacle grafikę przerysowano praktycznie od nowa. Lepsza jest też kompresja, a rozwiązanie zastosowane w grze pozwoli na płynne przechodzenie pomiędzy starą grafiką i muzyką, a nową. Cieszyć się będą zarówno starzy fani produkcji, jak i ci, którzy zagrają w nią po raz pierwszy.
Wszystkich chętnych do zapoznania się, jak gra będzie wyglądała w zremasterowanej wersji odsyłam tutaj, gdzie w dniu dzisiejszym o godzinie 20:00 emitowany będzie livestream. To nie wszystko, bo przy emisji obecny będzie Tim Schafer, jeden z twórców Day of the Tentacle, któremu będzie można zadawać pytania dotyczące gry.
Odświeżona wersja ukaże się na komputery PC i Mac oraz konsole PS4 i PS Vita. Pierwotnie była ona dostępna na platformy z systemami DOS, Windows i Mac OS. 22 marca już niedługo i warto zapamiętać tę datę.
Źródło: Kotaku
________________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór gier oraz konsol w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.