iPhone 8 z fenomenalnym sposobem ładowania?

Nie jest wykluczone, że przyszły rok faktycznie może okazać się „Amazing” w przypadku Apple. Przemawia za tym kilka powodów, a jednym z nich jest to, że powinniśmy zobaczyć nowego iPhone’a 8.

Najnowsze dziecko firmy z Cupertino, czyli iPhone 7, jest na rynku tak naprawdę od zaledwie kilku tygodni, a już pojawiają się pierwsze przecieki odnośnie jego następcy. I choć ostatni smartfon od Apple nie zrewolucjonizował rynku, nie oznacza to, że jego kolejne wcielenie tego nie zrobi. Tak przynajmniej powinno się stać, bo z roku na rok prezentacje Apple zaczynają przypominać parodię samych siebie. Dużo mówienia o innowacyjności, dążeniu do perfekcji i ulepszaniu życia, czyli marketingowa papka, która nie przekłada się na produkt.

Wielkie oczekiwania wobec iPhone’a 8 (o ile oczywiście producent zostanie przy takiej nazwie) nie są tylko pobożnym życzeniem człowieka, który ma dość dostawania co rok tego samego produktu, ale w odrobinę innym opakowaniu. Chodzi bardziej o to, że bez rewolucyjnych zmian i tych prawdziwych innowacji rola Apple zostanie zepchnięta na margines smartfonowego rynku. Tim Cook być może jest dobrym zarządcą, ale z całą pewnością nie jest wizjonerem na miarę Steve’a Jobsa. A takiej postaci Apple teraz bardzo brakuje.

Pierwsze plotki, które pojawiają się w sieci odnośnie iPhone’a 8 świadczą o tym, że opisana wyżej sytuacja może się zmienić. Wszystko za sprawą bezprzewodowego ładowania. Tylko jak można zrewolucjonizować ładowanie smartfona, które do tej pory wydawało się czynnością najprostszą na świecie. Wszak należy tylko podpiąć sprzęt do gniazdka lub wykorzystać dobrodziejstwa bezprzewodowego rozwiązania i położyć smartfona na ładowarce. Tylko w takich sytuacjach dalej nasz aparat musi pozostawać w mniej więcej tym samym miejscu. I tu wchodzi Apple.

Jeżeli plotki się potwierdzą to będziemy mogli ładować iPhone’a 8 z odległości prawie 5 metrów od podłączonej ładowarki. Czyli mówimy tutaj o prawdziwej rewolucji. Oczywiście możemy spodziewać się, że takie ładowanie będzie powolne, a straty energii do małych nie będą należały. Niemniej to będzie naprawdę to „coś”, czego brakowało ostatnio produktom Apple. Nic tylko czekać na oficjalne potwierdzenie!

Źródło: PhoneArena
Fot: jw.

_____________________________________

Zapraszamy do naszego sklepu, który znajdziecie pod tym adresem oraz na nasz profil Vip Multimedia na Facebooku.