Smartfony Samsunga kupione przed 2017 porzucone przez producenta. Sprawa jest poważna

Google od dawna stara się wpłynąć na producentów urządzeń z Androidem w kwestii aktualizacji zabezpieczeń. Skutek działań giganta z Mountain View bywa różny, jednak skłamałbym, pisząc, że smartfony najbardziej liczących się na rynku mobile firm, są pozbawione wspomnianego wsparcia. Łatki bezpieczeństwa pojawiają się nawet na urządzeniach tańszych i nieco starszych. Poprawka — pojawiały się, gdyż Samsung postanowił nieco zmienić stosowaną politykę.

Nie oszukujmy się. Android mimo swoich zalety, których nie sposób zliczyć, nie należy do najbezpieczniejszych systemów. Widać to szczególnie po marnym wsparciu producentów w zakresie aktualizacji łatek bezpieczeństwa. Jeszcze kilka lat wstecz o patchach mogliśmy co najwyżej pomarzyć. Dziś — uaktualnienia trafiają na smartfony losowo i nie do końca zgodnie z harmonogramem. Lepsze to niż nic. Problemy pojawiają się, kiedy sprzęt, jakby nie patrzeć, stosunkowo “świeży”, przestaje być wspierany. Tak właśnie dzieje się z urządzeniami Samsunga, które zostały wprowadzone do sprzedaży przed 2017 rokiem.

Porzucone smartfony Samsunga

Samsung należy do producentów, którzy nie zwykli porzucać wyprodukowanych urządzeń w kilka miesięcy po premierze. Niestety, sensowne wsparcie dotyczy głównie flagowców oraz przedstawicieli wyższej średniej półki cenowej. Z budżetowcami oraz konstrukcjami niedrogimi bywa niestety gorzej.

Samsung zapowiedział właśnie, że wsparcie w zakresie otrzymywania łatek bezpieczeństwa zostaje zakończone dla Galaxy A3, Galaxy J1 oraz Galaxy J3. Mowa o smartfonach z 2016 roku, a więc sprzętach, które ciężko uznać za stare. Rozumiem, że są to smartfony niemal dwuletnie i nie wymagam, aby producent opracował dla nich nową wersję Androida. Niemniej, czy kilkuletnie wsparcie łatkami bezpieczeństwa, choćby tymi krytycznymi jest procesem niewykonalnym? Wątpię.

Co jeśli nie Samsung?

Chcąc mieć pewność sensownego wsparcia, warto wybrać urządzenia sztandarowe. To niestety kosztuje. Warto więc rozejrzeć się za alternatywą. Jaką? Jeśli faktycznie zależy wam na cenie, to urządzenia z serii Android One oraz Android Go nie mają sobie równych. Oczywiście w kwestii wsparcia, gdyż możliwości oferowane przez sprzęt są znacznie niższe.

Źródło: AndroidPolice

Foto: Pixabay