Ofiara na Kościół składana smartfonem? U nas by to nie przeszło
Początkowo myślałem, że to żart. Po krótkiej weryfikacji informacja o tym, że ponad 16 tysięcy kościołów anglikańskich przyjmie bezdotykowe płatności zbliżeniowe, stała się dla mnie wiarygodna. Ofiara na Kościół składana za pośrednictwem Google Pay oraz Apple Pay może wydawać się szaleństwem tylko pozornie. Wystarczy spojrzeć na sprawę oczami wiernych, którzy są otwarci na nowoczesne metody wspierania Kościoła.
Na wstępnie zaznaczę, że sprawa nie dotyczy Polski. W naszym kraju prezentujemy stosunkowo konserwatywne poglądy i szeroka dostępność terminali płatniczych w kościołach nie byłaby raczej mile widziana. Dodajmy jeszcze do tego oburzenie przeciwników Kościoła, które bez wątpienia objawiałby się w internetowych protestach.
Ofiara na Kościół składana w formie transakcji bezgotówkowej będzie dostępna w Wielkiej Brytanii w Kościele Anglikańskim.
Ofiara na Kościół i smartfon
Aż 16 tysięcy kościołów i innych miejsc kultu religijnego w Wielkiej Brytanii zostanie wyposażonych w dotykowe terminale płatnicze. Oznacza to, że datki będzie można składać za pośrednictwem smartfonów z systemami płatności Google Pay czy Apple Pay. Jest to rozwiązanie wygodne, ale czy potrzebne? Wyobrażacie sobie przekazywanie terminala osobie siedzącej w ławce obok, która podobnie jak wy, dorzuci 2, 5 czy 10 złotych na “tacę”? Ja nie.
Alison Davie, sekretarz w kościele St George’s w Stamford w Lincolnshire patrzy na tę sprawę zupełnie inaczej. Tamtejsi wierni chętnie korzystają z przelewów bankowych w celu finansowego wsparcia parafii. Ofiara na Kościół składana w formie bezgotówkowej za pośrednictwem technologii bezdotykowej pozwoli wejść w epokę nowoczesności.
Źródło: Mashable, Sumup.co.uk