Kultowa strategia powraca, czyli nowe The Settlers
Targi GamesCom 2018 przynoszą kolejne, wyjątkowo ciekawe informacje. Dokładnie w dwadzieścia pięć lat po wydaniu pierwszej części kultowej już strategii, marka wraca na rynek. The Settlers mają wprawdzie pojawić się dopiero w przyszłym roku, ale już teraz dostaliśmy przedsmak tego, co zaplanowali dla graczy twórcy.
Pierwsza odsłona „Osadników” zadebiutowała w 1993 roku i z miejsca stała się popularna. To właśnie pierwsza część i jej bezpośrednia kontynuacja do dziś są uznawane za najlepsze z całej serii. Nie przeszkodziło to w produkowaniu kolejnych z czego ostatnia, pełnoprawna ukazała się jeszcze w 2010 roku. Kilka lat wcześniej fani dostali także wznowienie The Settlers 2 na uświetnienie dziesięciolecia gry, ale ostatnio o nowych częściach nikt nie mówił. Do teraz.
The Settlers
Jedną z ważniejszych informacji jest to, że The Settlers nie będzie po prostu odświeżoną produkcją, ale grą stworzoną od zera. I co chyba jeszcze ważniejsze, odpowiadał będzie za nią Volker Wertich, człowiek stojący w dużej mierze za pierwszą odsłoną z 1993 roku. To dobrze wróży, bo przecież sukces produkcji musiał mieć jakiegoś ojca. Można się jedynie zastanawiać, czy po tylu latach, The Settlers będą w stanie przyciągnąć jeszcze nowych graczy.
Można być spokojnym o tych, którzy dalej grają w którąś z części, bo oni po tytuł sięgnął z całą pewnością. Co jednak z nowymi graczami? Strategie zdają się być obecnie „w odwrocie”, bo choć cały czas pojawiają się na rynku, to nie okupują już pierwszych miejsc w rankingach sprzedażowych. Złote czasy dawno już przeminęły, ale widocznie dalej jest miejsce na tego typu rozrywkę, bo inaczej Ubisoft nie zainwestowałby nawet dolara w pracę nad tytułem.
Co czeka graczy w The Settlers?
Premiera The Settlers zapowiedziana została na jesień przyszłego roku, czyli mamy jeszcze przynajmniej 12 miesięcy oczekiwania. Wiadomo jednak, że sama gra zostanie oparta o technologię Snowdrop, która jest autorskim dziełem Ubisoft. Możemy więc być spokojni o oprawę graficzną produkcji, choć dobrze wiadomo, że w przypadku „Osadników”, nie ona była najważniejsza. W strategii zawsze liczyło się dobre planowanie i to najlepiej na kilka ruchów naprzód. Miejmy nadzieję, że także w tej części tak będzie.
Osadnicy musieli opuścić swoje ziemie, które nawiedziło tajemnicze trzęsienie ziemi. Przybywając do nowej krainy, zaczynają wszystko praktycznie od zera. Widać, że tym razem pojawią się klimaty fantasy i trochę szkoda, że zdecydowano się tylko na jedną nację. Być może ulegnie to jednak zmianie, bo do premiery wszak jeszcze daleko. W grze mają pojawić się wyzwania oraz zagadki, a gracze będą mogli przechodzić tytuł w pojedynkę lub też w kooperacji. Rozgrywka sieciowa także ma być mocną częścią nowej odsłony The Settlers. Zobaczymy, co finalnie z tego wyjdzie, bo samą nazwą twórcy nie osiągną sukcesu. Niemniej trzymamy kciuki!
Laptopy oraz PC-ty, które pozwolą wam odpalić starsze odsłony The Settlers, znajdziecie w naszym sklepie internetowym.
Źródło: Ubisoft / YouTube / EuroGamer