Nowy Razer Phone 2 – potwór dla graczy
Jeden z największych producentów sprzętu dla graczy dotrzymał słowa i zaprezentował nowy Razer Phone 2. Rynek urządzeń mobilnych przeznaczonych typowo dla graczy właśnie powiększył się o potężny sprzęt. Czym smartfon różni się od swojego poprzednika i czy warto go kupić? Sprawdźmy.
Pisaliśmy już dla was o tym, jak może wyglądać Razer Phone 2 i okazało się, że faktycznie jest tak, jak było na przeciekach. Nowy model gamingowego smartfona praktycznie nie różni się niczym od jego poprzednika. Z jednej strony to dobrze, bo przecież swoim designem wyróżnia się na tle konkurencji, ale z drugiej sama jego konstrukcja nie każdemu przypadnie do gustu. Szczególnie w zalewnie urządzeń, gdzie wszechobecny jest notch i niemal bezbramkowy wygląd.
Nowy Razer Phone 2
Największą zmianą, którą da się zauważyć, jest ta na pleckach smartfona. Tutaj można powiedzieć, że nowy Razer Phone 2 przeszedł gruntowną przebudowę. Teraz tył pokryty jest szkłem, a to oznacza, że pojawiła się opcja bezprzewodowego ładowania. Razer oprócz swojego nowego sprzętu, pokazał także stację to tego służącą. Jej wygląd dopasowany jest do telefonu i podobnie jak duża część sprzętów producenta, ma podświetlane elementy. Jeżeli będziemy chcieli ją kupić, należy przygotować się na wydatek 99,99 dolarów, czyli około 373 złotych.
Razer Phone 2 kosztuje całkiem sporo, ale też daje bardzo dużo. Jego cena jest identyczna, jak najtańszej wersji Google Pixel 3, czyli 799 dolarów (prawie 3 000 złotych). Jednak dla osób, które myślą o tym, żeby urządzenie wykorzystywać do mobilnej rozgrywki, nie powinno to stanowić dużego problemu. Smartfon z takimi „bebechami” jak ten, powinien posłużyć przynajmniej przez 2 lata, choć w obecnych czasach technologia zmienia się tak szybko, że okres ten może być jednak krótszy. Warto jednak zaznaczyć, że to nie jest typowy flagowiec. Owszem, wykonamy na nim wszystkie podstawowe zadania, jak na każdym innym smartfonie, ale został on stworzony głównie do gier i to widać w specyfikacji.
Specyfikacja Razer Phone 2
Nowy Razer Phone 2 pod maską ma obecnie najmocniejszy procesor, czyli ośmiordzeniowego Qualcomm Snapdragon 845 z grafiką Adreno 630. Całość ma być chłodzona z wykorzystaniem technologii Vapor Chamber, która ma zapewnić lepszą i bardziej komfortową pracę, a przy tym nie przegrzewać smartfona. Jeżeli chodzi o ilość pamięci RAM to mamy jej na pokładzie aż 8 GB. Na dane przeznaczono 64 GB, ale ma pojawić się także wersja dwukrotnie powiększająca tą przestrzeń. Dodatkowo można skorzystać z karty microSD, która może mieć aż 1 TB.
Cieszy to, że na pleckach oprócz szkła, pojawia się także dobrze znany wąż, którego tym razem można podświetlić wykorzystując Razer Chroma. Oznacza to, że użytkownik będzie w stanie wybrać z puli ponad 16 milionów kolorów oraz dostosować je do np. powiadomień. To dobry ruch ze strony Razera, bo idealnie pasuje do całej stylistyki firmy. Smartfon ma także dwa głośniki umieszczone na froncie, czyli mamy system Dolby Atamos. Sam wyświetlacz (IGZO LCD) doczekał się liftingu i teraz oferuje o 50% większą jasność. Ekran ma przekątną 5,7 cala i oferuje rozdzielczość 2560×1440 pikseli oraz odświeżanie do 120 Hz.
Nie mogło zabraknąć także aparatów, choć to nie one świadczą o sile Razer Phone 2. Umieszczono tutaj matryce od Sony, które mają po 12 Mpix. Pierwszy z obiektywów ma optyczną stabilizację obrazu oraz przysłonę F1.75, a drugi F2.6. Można za ich pomocą nagrywać wideo w 4K. Jeżeli chodzi o aparat do selfie to ten ma matrycę 8 Mpix oraz przysłonę F2.0. Za jego pomocą można nagrywać materiały w rozdzielczości 1080p. Akumulator w urządzeniu ma pojemność 4000 mAh i można go ładować za pomocą QuickCharge 4.0+. Dodatkowo nowy Razer Phone 2 ma przyznaną normę IP67 (do 1m). Całość działa na Android 8.1 Oreo. Czy sprzęt znajdzie swoich nabywców? Z całą pewnością. Co więcej, prawdopodobnie już niedługo pojawi się on w sieci Play, gdzie teraz można już kupić jego pierwszą odsłonę.
Nowe smartofny, nie tylko dla graczy, znajdziecie także w naszym sklepie internetowym, pod tym adresem.
Źródło: Razer / Twitter