Kiedy pojawi się składany Samsung? Firma już go zapowiada?
Zdaje się, że czeka nas naprawdę wyjątkowe wydarzenie podczas konferencji dla developerów. Ta odbędzie się już w najbliższą środę i jak przystało na Samsunga, ten właśnie dał nam jej przedsmak. Tak przynajmniej możemy podejrzewać. Czy nowa grafika mówi nam, kiedy pojawi się składany Samsung?
Oczywiście można sobie zażartować, że składany Samsung istnieje już od dawna i co więcej, ma się całkiem dobrze. Przecież Koreańczycy od dawna już produkują smartfony z klapką, które siłą rzeczy dalej się składają na pół. To jednak mało prawdopodobne, żeby kolejną wersję takiego urządzenia przedstawiono podczas The Samsung Developers Conference. Nie ma się przecież czym chwalić, bo i nie na to czekają użytkownicy.
Składany Samsung
Od dawna słyszymy już o urządzeniu, które miałoby pełnić jednocześnie rolę tabletu oraz smartfona. Nie chodzi tutaj o popularne phablety, ale sprzęt, który mógłby się rozkładać i składać. W grę wchodzą albo dwa niezależne ekrany, albo technologia wykorzystująca elastyczne wyświetlacze. Smartfon został teoretycznie ochrzczony nazwą Galaxy F, ale to mało prawdopodobne, żeby firma przy niej została. Tym bardziej, że raczej nie zobaczymy pełnoprawnego modelu, a jedynie jego prototyp.
Samsung nie jest jedynym producentem, który chce eksperymentować z elastycznymi ekranami. Ostatnio udało się to nawet amerykańskiej firmie i tak wypuściła Flex-Pai. Wprawdzie sprzęt trafi do sprzedaży dopiero w grudniu, to i tak wypadałoby go nazwać prekursorskim. Wprawdzie kosztuje bardzo dużo i jeszcze nie wiadomo, jak będzie sprawdzał się w rzeczywistości, ale to i tak duży krok naprzód. Pytanie, czy składany Samsung pójdzie tą samą drogą, co Flex-Pai? To raczej wątpliwe. Umieszczona na Facebook’owym profilu grafika zdradza jednak to, że Samsung ma ambitne plany.
Galaxy F
Pierwsze informacje o Galaxy F zaczęły pojawiać się w mediach mniej więcej trzy lata temu. Jednak firma pracuje nad elastycznym ekranem znacznie dłużej i Developer Conference byłoby dobrym miejscem na pokazanie prototypu. Przecież nie będzie to pełnoprawna premiera nowego urządzenia, ale bardzie pole do testów. Tego typu smartfon (tablet?) będzie potrzebował współpracującej z nim nakładki na Androida. Same aplikacje należało będzie przecież odpowiednio przeskalowywać i dopasowywać ich treści do różnych przekątnych.
Może się okazać, że to niewykonalne na tym, co obecnie znajduje się na smartfonach. Przynajmniej w takim stopniu, żeby dało się na sprzęcie dobrze pracować. Kwestią otwartą jest także sam wyświetlacz. Flex-Pai otwiera się „na zewnątrz”, co już na starcie zdaje się być problematyczne. Uszkodzenie takiego ekranu nie będzie łatwe w naprawie, a już na pewno znacznie trudniejsze od tego normalnego. Design smartfonów zmienia się i widać, że producenci szukają dla siebie nowej drogi. I robią to od dawna, ale czy Samsung ma taką siłę przebicia, by na tym zyskać? Niestety, ale raczej nie.
Zastosowanie składanego smartfona
Urządzenia od Samsunga sprzedają się wyśmienicie, ale ich marketing jest daleko w tyle, za Apple. Ta firma potrafi sprzedać wszystko, niezależnie od tego, czy ich produkt jest rewolucyjny, czy tylko odświeżony. Samsung zdaje się, że jeszcze tego nie potrafi. Składany smartfon mógłby być do tego odpowiednim punktem wyjścia. O ile znajdzie się dla niego dobre zastosowanie, bo będąc szczerym, nie specjalnie je teraz widzimy. Owszem, przyjemnie mieć możliwość korzystania z tabletu, który później zmieni się w telefon, ale przychodzą też ograniczenia.
Większy rozmiar, waga i bateria. Ta przecież powinna działać wystarczająco długo, by utrzymać taki sprzęt przy życiu. Niestety, smartfony zdają się działać coraz krócej, a w przypadku składanego urządzenia, ten czas może się jeszcze skrócić. Czy przekonamy się o tym, jak będzie wyglądał składany Samsung na najbliższej konferencji dla developerów? Obstawiamy, że tak.
Nowe smartfony znajdziecie w naszym sklepie internetowym wchodząc pod ten adres.
Źródło: Samsung / Facebook / GSM Arena