Połowa widzów YouTube używa go do nauki nowych rzeczy

YouTube to nie tylko teledyski, recenzje produktów, wyzwania, bajki dla dzieci i śmieszne koty. To również zbiór programów dokumentalnych, reportaży oraz serii poradników. Te ostatnie służą ponad połowie użytkowników do nauki nowych czynności.

Przyznam się bez bicia, że nie mam wiedzy i umiejętności pozwalających mi na wykonanie niektórych prac remontowo-budowlanych. W tym temacie często czuję się jak dziecko we mgle, ale niespecjalnie się z tym kryję. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że części rzeczy można się stosunkowo szybko i co ważne — prosto nauczyć. Pomocny okazuje się YouTube, na którym przeważnie znajduję rozwiązanie dręczącego mnie problemu. Badanie Pew Research Center pokazuje, że aż 51 proc. ankietowanych wykorzystuje YT do podobnych celów.

YouTube jako platforma edukacyjna

Dane uzyskane po przeprowadzeniu ankiety (2018) wśród 4593 amerykanów pokazują, że 51 proc. badanych używa YouTube’a do nauki rzeczy, których nigdy wcześniej nie robili. Ma to sporo sensu, gdyż wiem na swoim przykładzie, jak przydatne może być nawet amatorskie wideo instruktażowe. Wyjaśnienie krok po kroku danej czynności poparte nagraniem to możliwie najefektywniejsza forma przekazania wiedzy. Co ważne, ta jest dostępna w zasadzie dla wszystkich, bez większych ograniczeń.

Do czego jeszcze używamy YouTube’a, a właściwie, do czego używają go Amerykanie? Aż 28 proc. badanych odpowiedziało, że po prostu spędza na nim czas, 19 proc. szuka informacji na temat nowych produktów, a kolejne 19 proc. próbuje zrozumieć to, co dzieje się na świecie.

A wy do czego używacie serwisu YouTube?

Źródło: The Verge, Pewinternet.org