Czechy przeciw Huawei? NUKIB uważa markę za zagrożenie
Sytuacja Huawei jest nie do pozazdroszczenia. Mimo że gigant jest niezwykle popularnym producentem elektroniki, zaś jego smartfony zalewają cały świat, firma w wielu państwach uważana jest za zagrożenie bezpieczeństwa narodowego. Do listy rynków, na których chińska myśl techniczna jest niepożądana, dołączają właśnie Czechy.
Smartfony Huawei to bez wątpienia kawał świetnej elektroniki. Topowe smartfony z genialnym aparatami, idealnie wycenione średniaki oraz rozsądnie działające budżetowce sprawiają, że klienci chętnie wybierają urządzenia tejże marki. Niestety, Huawei to podmiot półprywatny, na który spory wpływ mają władze Chińskiej Republiki Ludowej. Mało tego, w myśl lokalnego prawa, firma zobowiązana jest do bezapelacyjnej współpracy z tamtejszymi służbami wywiadowczymi. To rodzi w wielu krajach obawy przed produktami Huawei, które mogłyby zbierać informacje. Te mogłyby wręcz posłużyć do przeprowadzenia cyberataków ze strony Chin. Z tego też powodu producent ma już spore problemy w USA, Japonii, Australii oraz Nowej Zelandii. Teraz do gry włączają się Czechy.
Czechy, póki co jedynie ostrzegają
Narodowy Urząd ds. Bezpieczeństwa Cybernetycznego i Informatycznego (NUKIB) wydał odpowiednie rekomendacje związane z urządzeniami marki Huawei. W myśl dokumentu korzystanie ze sprzętu tytułowego producenta może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Nikt nie zakazuje wprost sprzedaży urządzeń u operatorów komórkowych. Ba, nie pojawia się również wyraźny zakaz udziału Huawei w przetargach rządowych, ale jak mniemam, firma i tak nie miałaby możliwości ich wygrania z wiadomych względów.
Czechy chcą się bronić i podobnie jak wielu obserwatorów rynku, rozumiem to. Uważam decyzję NUKIB za rozsądną i nie zdziwię się, jeśli w najbliższych miesiącach podobne rekomendacje zostaną wydane dla innych państw.
Źródło: TechRadar
