Zwiastun Avengers Endgame z Super Bowl – co zdradza nowego?

Super Bowl to ogromne wydarzenie sportowe w Stanach Zjednoczonych. Jednak dla mieszkańców Europy to raczej moment, kiedy w sieci pojawiają się świetne reklamy oraz trailery nadchodzących filmów. Nie inaczej jest i tym razem, bo zwiastun Avengers Endgame przynosi kilka ciekawych informacji. Jakich?

Niestety, ale Super Bowl ma też pewne ograniczenia. Chodzi o to, że prezentowane tam materiały nie są zbyt długie. Z jednej strony ograniczone jest to przerwą w rozgrywkach amerykańskiego footballu, która trwa określoną liczbę minut, a z drugiej… finansami. Przed telewizorami zbiera się wtedy praktycznie całe USA, więc nie dziwne, że emisja materiału w przerwie kosztuje krocie. Zwiastuny rzadko kiedy trwają dłużej, niż 30 sekund i tak samo jest w przypadku nowych Avengers. Jednak udało się w tym czasie zmieścić sporo ciekawych informacji.

Zwiastun Avengers Endgame

Avengers Endgame albo jak zdecydował polski dystrybutor, Avengers Koniec gry (tak, to na poważnie), rozgrywa się po zakończeniu Infinity War. Jeżeli więc nie oglądaliście jeszcze tej produkcji, lepiej nie czytajcie dalej tego tekstu. Nie da się ominąć informacji, które po prostu nawiązują do poprzedniego obrazu z serii. Także uwaga, bo będą SPOILERY, a jeżeli chcecie ich uniknąć, to możecie nadrobić produkcję Marvela chociażby na HBO Go.

Co więc pokazuje zwiastun Avengers Endgame, który pojawił się na Super Bowl? Częściowo rzeczy, które były nam już dobrze znane. Bracia Russo, czyli osoby odpowiedzialne ze większość z sukcesów z uniwersum Marvela, lubią dawkować napięcie. Pierwszy trailer, który pokazywał… tak naprawdę nic, rozgrzał Internet do czerwoności. Był też jednym z najczęściej oglądanych trailerów w historii YouTube, choć podejrzewamy, że ten rekord długo się nie utrzyma. Avengers to fenomen popkultury, który jak sama nazwa wskazuje, zbliża się powoli do nieubłaganego końca. Przynajmniej jeżeli chodzi o tak zwaną III fazę z cyklu. Disney ma oczywiście dużo planów związanych z rozwojem marki, ale niczego innego się po nich nie mogliśmy w sumie spodziewać.

Co widać na zwiastunie Avengers Endgame?

Ile informacji da się zmieścić w 30 sekundach? Okazuje się, że całkiem sporo. Sam zwiastun Avengers Endgame zaczyna się od… wspominek. Obserwujemy bowiem krótkie, ledwo zauważalne niemal ujęcia na bohaterów, którzy nie przeżyli pstryknięcia palcami Thanosa. Wśród nich Hope van Dyne, Nick Fury, Spider-Man, Doktor Strange, Falcon, Scarlet Witch, Black Panther, Bucky Barnes, Vision oraz cały zespół Strażników Galaktyki.

Interesująca jest tu jedna teoria, która może mieć w sobie ziarno prawdy. Choć ujęcia są w odcieniach czerni oraz bieli, to na każdym z nich widać czerwone akcenty. Może to oznaczać wymiar kwantowy, który odegra w powrocie herosów duże znacznie. Nie bez przyczyny przecież w Avengers Endgame pojawić ma się Ant-Man. Dalej widzimy ujęcia opuszczonego i wręcz smutnego Nowego Jorku, który wyraźnie nie jest w stanie podnieść się po ogromnie tragedii spowodowanej ruchami Thanosa.

Później akcja przenosi się na spotkanie, które prawdopodobnie jest grupą wsparcia dla osób nie mogący poradzić sobie ze stratą bliskich. Widzimy także bardzo wymowny plakat z napisem: „Gdzie się udamy teraz, kiedy oni odeszli?”. To też daje widzom pogląd na to, jak wiele zmieniło się na całym świecie.

Kto stanie do walki w Endgame?

Nie oznacza to jednak, że ekipa Avengers ma zamiar przestać walczyć. Inaczej produkcja filmu byłaby bezsensowna. Widać, że twórcy trailera nie chcą zdradzać za dużo. Zastanawiamy się nawet, czy przypadkiem niektóre ze scen nie zostały spreparowane, by jak najmocniej rozgrzać wyobraźnię fanów i by mnożyły się kolejne teorie. O kim jednak wiemy, że na 100 procent pojawi się w produkcji?

Na pewno zobaczymy na ekranie Kapitana Amerykę (tak, bez brody). Zawita także Tony Stark oraz Nebula, choć nie wiadomo czy pojawią się na Ziemi, bo obecnie znajdują się na pokładzie statku Bentar. Pojawi się Bruce Banner, Rocket, Thor, Czarna Wdowa, Rhodes oraz Hawkeye, który prawdopodobnie przemianowany będzie już na Ronina. Co też mówi fanom to, że rodzina żołnierza niestety, ale nie przeżyła dzieła Thanosa. Pewne jest też to, że w Avengers Endgame pojawi się Kapitan Marvel, której solowy film zadebiutuje na ekranach kin wcześniej, niż Koniec Gry. Na ten przyjdzie nam poczekać do 25 kwietnia tego roku. I jesteśmy przekonani, że do tego czasu namnoży się jeszcze wiele fanowskich teorii, które będą mówiły o rozwoju fabuły. Zobaczymy, czy którakolwiek z nich okaże się prawdziwa.