Honor Magic 2 3D – co się zmieniło w „suwaku”?
Producenci nie odpuszczają rozsuwanych smartfonów i choć dalej nie są one bardzo popularne, to wprowadzane usprawniania mogą go niedługo zmienić. Do takiego wniosku doszedł Honor, który ogłosił właśnie swój nowy model. Nowy to może złe słowo, ale z pewnością na urządzenie warto zwrócić uwagę. Czym jest Honor Magic 2 3D?
Warto zaznaczyć, że jeżeli szukacie usprawnień pod względem wizualnym, to nowa odsłona Honora nie jest dla was. Urządzenie wygląda identycznie, jak model zaprezentowany przed kilkoma miesiącami. I nie ma w tym nic złego, bo jego design był (jest) na tyle dobry, że nie potrzeba w niego ingerować. Zmiany za to były potrzebne pod względem niektórych rozwiązań sprzętowych. Zresztą, sam Honor zapowiedział je już jakiś czas temu i w końcu udało mu się wprowadzić je w życie.
Honor Magic 2 3D
Największą zmianą, która dotknęła smartfona, jest ta związana z „suwakiem”, czyli rozsuwanym panelem przednim. W pierwotnej wersji sprzętu umieszczono tam obiektywy, które miały za zadnie odczytywanie głębi. Nie chodziło tylko o same zdjęcia, ale także o możliwość odblokowywania urządzenia za pomocą skanu twarzy. Ponoć działało to… różnie. Teraz jeden z dwóch obiektywów zastąpiono aparatem korzystającym z technologii skanu 3D. Stąd też znaczący dopisek w nazwie Honor Magic 2 3D. Patrząc na grafikę promocyjną urządzenia, można śmiało założyć, że nowa kamera będzie wykorzystywała odbicia światła do lepszego mapowania obiektów.
To powinno przełożyć się na lepsze i miejmy nadzieję także szybsze rozpoznawanie twarzy użytkownika. Szczególnie, że to dokonywane jest dopiero w momencie rozsunięcia przedniego panelu, a nie w chwili, kiedy nad telefonem się np. nachylimy. Dobrze, że Honor postanowił usprawnić swoje urządzenie, które jakby na to nie patrzeć, dalej jest nowinką na rynku (premiera odbyła się w listopadzie). Na tym jednym ulepszeniu się nie skończyło, bo i procesor, czyli Kirin 980, został stworzony z wykorzystaniem grafenu. Ma to wpływać na wydajność całego systemu, a co za tym idzie, pozwolić użytkownikowi lepsze wykorzystanie możliwości smartfona.
Czy nowa kamera jest warta dodatkowych pieniędzy?
Jeszcze jedną, ale istotną zmianą dla użytkownika będzie ta z ilością miejsca na dane. Teraz na start dostaje się bowiem 512 GB. Jeżeli chodzi o RAM, to na pokładzie znalazło się aż 8 GB. Ile przyjdzie mieszkańcom Chin, bo tam pojawi się Honor Magic 2 3D, zapłacić za nowy sprzęt? Cóż, niemało. Otóż Honor Magic 2 3D wyceniono na 5799 CNY, co w przeliczeniu na polską walutę wynosi mniej więcej 3300 złotych. Owszem, to dalej niż chociażby nowe flagowce od Samsunga, ale dalej kwota dość wygórowana.
Jeżeli ktoś zakupił jeż podstawową wersję „suwaka”, to upgrade do nowej byłby tylko fanaberią. Faktycznie rozpoznawanie twarzy może działać szybciej i lepiej, ale nie jest to warte dodatkowych pieniędzy, a przynajmniej naszym zdaniem. Sam Honor Magic 2 3D to jednak na tyle interesujący sprzęt, że warto się nim zainteresować. Na rynku dalej nie ma specjalnie dużego wyboru, jeżeli chodzi o sam mechanizm rozsuwania przedniego panelu. Ma on oczywiście swoje minusy i można obawiać się problemów z jego działaniem. Jednak obecnie, kiedy wymienia się telefony ze znacznie większą częstotliwością, niż przed kilkoma laty, nie powinno stanowić to większego problemu.
Nowe smartfony znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Weibo / Honor / GSM Arena