Stranger Things: Mroczne umysły premiera książki już dziś!
Dziś, 24 kwietnia 2019 roku na półki księgarń stacjonarnych i internetowych wleciał długo wyczekiwany tytuł nawiązujący do znakomitego serialu Netflixa. Książka Stranger Things: Mroczne umysły, która ma właśnie swoją rynkową premierę, przybliży fanom uniwersum historię Jedenastki oraz jej matki.
Na ten dzień fani Stranger Things czekali z zapartym tchem. Co prawda książka już wcześniej ukazała się na zachodnich rynkach, jednak możliwość zakupu polskiej lokalizacji tytułu pojawiła się dopiero dzisiaj. Jeśli zastanawiacie się, czy warto sięgnąć po rzeczoną publikację, odpowiem bez wahania — tak. Mówię to jednak jeszcze przed rozpoczęciem lektury. Egzemplarz pozwalający mi zagłębić się ponownie w świat Stranger Things otrzymałem dopiero dzisiaj. W zasadzie nie tyle otrzymałem, ile nabyłem. Nie wszystkie wydawnictwa równie chętnie udostępniają egzemplarze recenzenckie nowości.
Stranger Things: Mroczne umysły — poznajcie Terry Ives
Terry Ives, matka serialowej Jedenastki to dość tajemnicza dla fanów Stranger Things postać. Nie wiemy o niej zbyt wiele, dlatego też jeśli pragniecie uzupełnić wiedzę o bohaterach serialu jeszcze przed debiutem trzeciego sezonu, koniecznie sięgnijcie po tytułową książkę.
Mroczne umysły znacząco przybliżą wam historię wspomnianej kobiety oraz jej córki — Jedenastki. Jak łatwo zgadnąć, wszystko rozbija się o tajemniczy eksperyment rządowy, który zlokalizowano w Hawkins. Matka Jedenastki dołączyła do programu latem 1969 roku. Wtedy też eksperyment wydawał się czymś na pozór nieinwazyjnym, ale z biegiem czas na światło dzienne wychodziły fakty. Jakie? Tego dowiemy się na kartach książki.
Nie wiem jak wy, ale ja mam już plan na wieczór — zielona herbata, kilka kostek czekolady oraz Stranger Things: Mroczne umysły. Nietypowo zdecydowałem się nabyć nie papierowy egzemplarz, a ebook. Tak się składa, że jestem w trakcie testów iPhone’a XR i chciałbym sprawdzić, jak ekran Liquid Retina sprawdza się podczas wielogodzinnych sesji czytelniczych.
Źródło: Poradnia K
Doskonała wiadomość, bo już nie mogę doczekać się trzeciego sezonu. Opinie o wersji anglojęzycznej na goodreadsie naprawdę entuzjastyczne, trochę mnie to uspokoiło, bo zawsze trochę się obawiam książek pisanych na podstawie seriali czy filmów.