Mamy porcję jeszcze gorących informacji o Galaxy Note 10
Do premiery Galaxy Note 10 zostało jeszcze sporo czasu, ale już dziś możemy poznać kilka istotnych informacji o nadchodzącej edycji „notatnika” od Samsunga. Wszystko za sprawą w większości mocno wiarygodnych przecieków.
Linia Note była kiedyś jedyną sensowną serią dla osób zainteresowanych dużym rozmiarem ekranu w smartfonie oraz funkcjami biznesowymi. Galaxy Note stanowił podręczny notatk i swoiste centrum zarządzania w jednym. Dziś sytuacja na rynku prezentuje się zgoła inaczej i większość najnowszych sztandarowych smartfonów może pochwalić się zbliżonymi możliwościami. Samsung musi nas więc czymś zaskoczyć, jednak czy mu się to uda?
Galaxy Note 10 — co już wiemy?
Jeśli wierzyć nieoficjalnym doniesieniom, urządzenie wystąpi w kilku wersjach, w tym w dwóch głównych — standardowej oraz Pro. Dziś zajmiemy się tą pierwszą. Rzeczony Note 10 ma otrzymać 6,8-calowy ekran Dynamic AMOLED wspierający HDR. Producent miałby zmienić stosowaną dotychczas proporcję wyświetlacza z 18,5:9 na 19:9. Szkoda, że nie zobaczymy tutaj formatu kinowego, ale w zupełności rozumiem Koreańczyków. Nie każdemu takie rozwiązanie przypadłoby do gustu.
Podwójny aparat główny składający się z modułów 12 Mpix (telefoto) i 16 Mpix (szerokokątny) zostanie umieszony w pionie. Kamerka do selfie otrzyma matrycę o rozdzielczości 12 Mpix. Zostanie ona zatopiona w niewielkiej okrągłej „dziurze” na środku ekranu.
Za wydajność odpowie układ Qualcomm Snapdragon 855, grafika Adreno oraz 12 GB RAM. Pamięć na dane użytkownika to aż 1000 GB. Zapowiada się więc naprawdę solidny kawał elektroniki użytkowej. Cena, jak sądzę, wyniesie grubo powyżej 5 tys. złotych.
Źródło: Phonearena