Vaio SX12 – ile portów potrzebujesz w laptopie? Ten ma wszystkie
Zdarzają się sytuacje, gdzie brakuje nam jakiegoś złącza w urządzeniu mobilnym. Czasem jest za mało USB, a czasem cierpimy, bo brakuje złącza HDMI. Wszystko zależy od sprzętu, ale okazuje się, że można mieć ciastko i zjeść ciastko. O ile ktoś faktycznie potrzebuje wszystkiego, to nowe Vaio SX12 jest mu w stanie to zagwarantować. Mniej więcej, ale i tak jest dobrze.
Trudno nam nie rozpatrywać tego laptopa w formie żartu, który ma na celu uderzyć w konkurencję. Przecież żyjemy w czasach, gdzie najważniejszy zdaje się być minimalizm. Nie dziwne więc, że producenci urządzeń starają się dać swoim klientom jak najwięcej, a jednocześnie nie dając im specjalnie dużo. Przykładem czegoś takiego było chociażby Meiuzu Zero, które miało być smartofonem bez żadnego portu, ale projekt nie spotkał się z zainteresowaniem… kogokolwiek. A gdyby tak odwrócić sytuację i dać klientowi wszystko, co tylko można?
Vaio SX12
W tym przypadku nie mówimy jednak o smartfonie, ale o pełnoprawnym laptopie, który znalazł się w ofercie Vaio. Jednak zanim zaczniecie szukać go w swoim sklepie, przykro nam to mówić, dostępny będzie jedynie w Japonii. Przynajmniej na ten moment, ale jakoś nie sądzimy, żeby firma zdecydowała się na wypuszczanie urządzenia poza Kraj Kwitnącej Wiśni. Niemniej, Vaio SX12 jest interesującym laptopem i to nie tylko z powodu tego, ile złączy i portów znalazło się na jego obudowie. Samo zdjęcie powinno pokazać, jak wiele pracy włożono w stworzenie tego małego potwora.
Co takiego ma nam do zaoferowania Vaio SX12? Na pokładzie znalazło się miejsce dla trzech portów USB typu A oraz jednego USB typu C (do ładownia urządzenia – smuteczek). Do tego dochodzi jeszcze port HDMI, a także pełnowymiarowe gniazdo na karty SD. Wyjście słuchawkowe, port Ethernet, a także złącze VGA. Nie mamy pojęcia, komu potrzeba aż tyle przeróżnego rodzaju portów i to w sprzęcie przenośnym, ale widocznie jest na coś takiego zapotrzebowanie, bo inaczej Vaio nie tworzyłoby czegoś podobnego. Vaio SX12 jest także bezpośrednim następcą modelu Vaio SX11. Co ma do zaoferowania nowy laptop i ile trzeba za niego zapłacić?
Co oferuje Vaio SX12?
Od kiedy Sony nie zajmuje się już marką, ta nie radzi sobie chyba najlepiej. Przynajmniej jej popularność nie jest taka, jak przed kilkoma laty. Ten model raczej niewiele zmieni, bo mówiąc szczerze, jest dość drogi. Przekątna ekranu ma tutaj 12.5 cala, co jest jeszcze całkiem akceptowalnym wymiarem, choć aż prosi się o coś odrobinę większego. Na pokładzie ma znaleźć się procesor ósmej generacji od Intela i będzie to albo i5 albo i7. Wszystko w zależności od tego, którą wersję zdecyduje się wybrać klient firmy. Miłą informacją jest to, że sam laptop waży naprawdę mało, bo raptem 888 gramów.
Ceny w Japonii jednak nie są niskie. Za podstawową wersję urządzenia przyjdzie zapłacić od 119 800 jenów, czyli około 4200 złotych. Za wydajniejszy model w przeliczeniu na złotówki, cena rośnie już do ponad 7 tysięcy. Być może Japończycy pokochają takie rozwiązanie, ale trochę trudno nam w to uwierzyć. My traktujemy to raczej jako ciekawostkę, która zainteresuje jedynie garstkę użytkowników.
Nowe laptopy oraz PC-ty, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: The Verge / Vaio / Opracowanie własne