IBM twierdzi, że pracownicy korzystający z macOS są wydajniejsi
Na konferencji Jamf Nation User Conference (JNUC) IBM pochwalił się kilkoma wnioskami dotyczącymi wykorzystywania komputerów klasy Mac w korporacji. Okazuje się, że użytkownicy platformy macOS są wydajniejsi od swoich kolegów korzystających z Windowsa. To nie wszystko. Wspomniana grupa jest też lojalniejsza, a co ważne — generuje większe wyniki sprzedażowe.
Każda platforma systemowa ma wady, lecz każda ma również zalety. Wydaje się, że wybór odpowiedniego dla danej jednostki systemu określają jedynie preferencje użytkownika i nie wpływa on znacząco na realizację zadań. Wydaje się — to słowo-klucz. IBM twierdzi, że pracownicy korzystający z komputerów z macOS są wydajniejsi od pracowników działających na Windowsie.
IBM chwali macOS
Od czterech lat pracownicy tytułowego koncernu mogą wybierać system, na którym chcą pracować. W grę wchodzą macOS, Linux/GNU oraz Windows. Okazuje się, że osoby preferujące platformę Apple są znacznie wydajniejsi od pracowników działających na konkurencyjnych rozwiązaniach. Produktywność widać również w liczbach, gdyż wspomniana grupa generuje o 16 proc. większą sprzedaż. To oczywiście nie koniec wniosków. Korzystanie z macOS to wymierne oszczędności dla pracodawcy.
IBM oszczędza na każdym pracowniku (preferującym komputery Apple) nawet 543 dolary. Wszystko dzięki mniejszemu zaangażowaniu działu technicznego oraz braku wniosków o instalację dodatkowego oprogramowania. Wygląda na to, że użytkownicy macOS nie mają potrzeby częstego zgłaszania się do supportu. Mało tego — dostępne w systemie oprogramowanie w większości przypadków okazuje się wystarczającym kompletem aplikacji. Pracownicy korzystający z Windowsa częściej prosili o dodatkowy soft.
Według IBM pracownicy korzystający z macOS są o 17 proc. mniej chętni do zmiany pracodawcy. To oznacza, że „Apple” wpływa na lojalność. W sposób pośredni, ale jednak.
Korzystacie z Windowsa czy macOS?
Źródło: Jamf