iPhone z Google Pay? Niemcy wymuszą na Apple otwarcie NFC

Tego się nie spodziewałem. Niemcy przegłosowali poprawkę do ustawy, która wymusza na gigantach technologicznych otwarcie dostępu do NFC w smartfonach jako do uniwersalnego terminala płatniczego. Oznacza to, że Apple powinno zgodzić się na zastosowanie Google Pay, Samsung Pay i podobnych w iPhone’ach. Co zrobi Tim Cook?

Środowisko Apple jest dość hermetyczne. Mam tu na myśli szczególnie iPhone’y oraz iPady, w przypadku których występuje szereg mniej lub bardziej znaczących ograniczeń. Nic w tym złego. Użytkownicy dostają w zamian świetnie działające urządzenia, które cechuje nie tylko wygoda, ale i wysoki poziom bezpieczeństwa. Nie wszystkim podoba się rzeczone zamknięcie na rozwiązania konkurencji oraz firm trzecich. Swoje niezadowolenie wykazują na przykład Niemcy.

Niemcy chcą dostępu do NFC w iPhone’ach

iPhone’y pozwalają na płatności bezdotykowe przy wykorzystaniu chipu NFC. Jego funkcjonalność jest jednak ograniczona jedynie do autorskiego rozwiązania Apple Pay. Jak łatwo się domyślić, Sadownicy dwoją się i troją, aby zapewnić bezpieczeństwo danych użytkowników (prywatnych i dotyczących transakcji). Niemcy im tego niestety nie ułatwiają.

Zamknięty system to ograniczenia, ale również bezpieczeństwo i mniejsze narażenie użytkowników sprzętu na ataki z zewnątrz. Właśnie dlatego na iPhone’ach działa jedynie Apple Pay (w kwestii wykorzystania NFC). Jasne, w grę wchodzą również pieniądze, a w zasadzie brak chęci wspierania konkurencji. To mnie jednak nie dziwi i was także nie powinno. Sęk w tym, że Niemcy przegłosowali poprawkę do ustawy, z której wynika jasno, iż Apple powinno zmienić podejście i pozwolić innym firmom na korzystanie z chipu NFC montowanego w iPhone’ach.

Jak mniemam, sprawa skończy się w sądzie. Jestem przekonany, że Tim Cook nie ugnie się pod naporem żądań naszych zachodnich sąsiadów. Pytanie, czy firmie uda się w odpowiedni sposób uargumentować swoje racje i przekonać sąd do wykluczenia koncernu z tematu otwarcia NFC?