Nowe wcielenie filtrów na monitory
Niegdyś szeroko używane, dziś nieco zapomniane – filtry na monitory. Główną ich funkcją było zapobieganie refleksom świetlnym, dzięki czemu wzrok mniej się męczył. Później doszły kolejne takie jak: prywatyzująca, zapobiegająca gromadzeniu się ładunku elektrostatycznego,. czy osiadaniu kurzu. A być może, już w niedługo, za sprawą pewnego projektanta, zostaniemy uwolnieni od okularów i soczewek kontaktowych.
Projektant Ryan Jongwoo Choi pracuje nad koncepcją i-Free. Podstawowym założeniem twórcy jest uwolnienie ludzkości od potrzeby noszenia okularów bądź soczewek kontaktowych, co jak wiemy jest czasem dość uciążliwe. Wiedzą coś o tym zwłaszcza osoby cierpiące na krótko lub dalekowzroczność.
Choi wpadł na pomysł soczewki w formie nakładki na monitory, której moc można by było dowolnie regulować pod kontem konkretnej wady wzroku. Mechanizm montażu jest prosty. Filtr miałby być wyposażony w klips, który umożliwiłby mu montaż na dowolnym monitorze LCD jak i starszych CRT. Urządzenie powinno działać bez potrzeby wgrywania dodatkowych sterowników, a na dopasowanie optyki pozwalałby panel dotykowy umieszczony na górze filtra.
Pomysł wydaje się warty śledzenia, jednak już teraz można się domyślić, że filtr przeznaczony będzie wyłącznie dla osób z delikatną wadą wzroku. Po pierwsze dlatego, że ciężko sobie wyobrazić identyczną wadę dla obu oczu, a po drugie sama ramka powinna mieć większą powierzchnię od ekranu. Dlaczego? Z powodu wystąpienia zjawiska jak przy używaniu szkła powiększającego – będziemy widzieć tylko fragment wyświetlanego obrazu.
A Wam, jak podoba się koncepcja i-Free?