Trwają prace nad Amazon Anytime, multiplatformowym komunikatorem
Tajemniczy Amazon Anytime to nic innego jak kolejny komunikator internetowy pozwalający na wymianę wiadomości pomiędzy użytkownikami przeróżnych platform systemowych. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że za jego tworzenie odpowiada amerykański gigant handlowy.
Na początek małe wyjaśnienie — nie mówimy o oficjalnym debiucie Amazon Anytime, ani nawet o jego zapowiedzi. Dzisiejszym wpisem chciałbym jedynie przybliżyć wam potencjalne możliwości aplikacji, nad którą, jak twierdzą zaufane źródła, pracuje amerykański koncern. W mojej ocenie rzeczony komunikator może okazać się naprawdę wygodny i co ważne — popularny. Dlaczego?
Amazon Anytime to odpowiedź na rynkowy tłok
Na rynku komunikatorów internetowych zrobiło się naprawdę tłoczno. To rodzi niemałe zamieszanie, przez co chcąc napisać do znajomego, musimy przez chwilę pomyśleć, jakiej użyć do tego aplikacji. W większości przypadków będzie to oczywiście Messenger lub klient SMS, jednak pamiętajmy, że w repozytoriach Google Play, AppStore czy innych znajdziem gros podobnych, choć konkurencyjnych rozwiązań. Jak dobrać właściwie dla siebie? Nie jest to zadanie łatwe, dlatego też sądzę, że powiew świeżości, jaki może wprowadzić do świata komunikatorów Amazon, jest najzwyczajniej w świecie potrzebny. O ile sukces na arenie międzynarodowej jest w gruncie rzeczy więcej niż prawdopodobny, o tyle już lokalny nie musi malować się tak kolorowo. Dlaczego?
Siłą komunikatorów są użytkownicy. Dostawca mogący pochwalić się bogatą bazą userów, jest od startu na wygranej pozycji, dlatego też Messenger od Facebooka jest obecnie najbardziej rozpoznawalną platformą komunikacyjną. Oczywiście konkurencja nie śpi, ale nie powiedziałbym, żeby miała realne szanse w walce z gigantem. Alternatywy oferują w zasadzie to samo, co Messenger… lub mniej. Użytkownicy znudzeni nieudolnymi próbami stawiają na sprawdzone rozwiązania. Jeśli jednak nowe byłoby naprawdę “nowe” i do tego oferujące solidne funkcje. Brzmi nierealnie? Niekoniecznie… weźmy takie Amazon Anytime.
Co potrafi komunikator Amazona?
Amazon Anytime oferuje przede wszystkim możliwość prowadzenia konwersacji tekstowych, bez których komunikator ciężko byłoby nazwać komunikatorem. To jednak nie wszystko…
W aplikacji znajdziemy również opcję szyfrowania rozmów, która jest coraz częściej widywanym elementem. W Amazon Anytime nie mogło zabraknąć również konwersacji głosowych oraz wideo połączeń. Naklejki i inne dodatkowe atrakcje? Owszem, takowe znajdziemy w finalnej wersji tytułowego programu. Siłę Anytime będzie stanowić jednak coś zupełnie innego. Mam na myśli sposób odnajdywania rozmówców. Okazuje się bowiem, iż wystarczy znać imię i nazwisko adresata. Mail, numer telefonu, czy nick nie będą już konieczne do nawiązania rozmowy. Podoba mi się również to, że w trakcie konwersacji możemy nawiązać rozmową do innego użytkownika. Jak? Identycznie, jak ma to miejsce na Twitterze, czyli poprzez poprzedzenie nazwy usera małpą (@).
Kiedy i czy napewno
Mnie sama koncepcja Amazon Anytime przekonuje. Na rynku komunikatorów jest naprawdę tłoczno i zdaję sobie sprawę z tego, że ciężko będzie przebić się tutaj nowemu graczowi. Chyba że będzie on w posiadaniu pokaźnej społeczności, którą będzie mógł wykorzystać do popularyzacji swojego rozwiązania. Bez wątpienia, gigant pokoju Amazona ma tutaj szansę. Pytanie, czy zdecyduje się ją wykorzystać. Na ten moment firma nie skomentowała jeszcze opisywanych doniesień.
Źródło: Engadget