Android N z aktualizacjami tylko na nowych sprzętach?
Google I/O pokazało przyszłość jaką zamierza obrać Android N, ale może się okazać, że nie będzie ona dostępna dla wszystkich.
Android N przyniesie ze sobą szereg nowych funkcji, o który pisaliśmy szerzej w osobnym artykule. Jednak jedna z nich, może się okazać niedostępna dla większości użytkowników. I wcale nie chodzi o to, że niektórzy z użytkowników będą czekali w nieskończoność na to, by aktualizacja systemu pojawiła się na ich smartfonach. Tą kwestią Google ma się zając w przyszłości, by oczekiwanie na nowe wersje OS’a były krótsze. Teraz chodzi o coś większego.
Jedną z ciekawszych zapowiedzi odnośnie Androida N ma być funkcja Automatycznych Aktualizacji lub Cichych Aktualizacji. Nazwa tutaj nie jest akurat najważniejsza. W skrócie chodzi o to, że użytkownik nową wersję systemu będzie miał pobieraną w tle, a zainstaluje się ona automatycznie przy kolejnym włączeniu urządzenia. Czyli coś, co praktykowane jest przez np. przeglądarkę Chrome. Ciche, nienarzucające się rozwiązanie, które będzie wymagało od użytkownika tylko wyłączenia, a następnie ponownego włączenia smartfona.
Brzmi ciekawie prawda? Pozwoli oszczędzić trochę czasu, choć aktualizacje nie pojawiają się tak często, jak moglibyśmy sobie tego życzyć. Niemniej byłoby to pewne ułatwienie. Niestety, ale może okazać się, że będzie ono bezużyteczne dla posiadaczy sprzętów, które nie miały na starcie nowego Androida N. By funkcja Cichych Aktualizacji mogą w ogóle zadziałać, potrzebne będą dwie osobne partycje. Jedna normalna, a druga taka, na której pojawi się nowa wersja oprogramowania. Pozwoli to na bezbolesną aktualizację w tle. Tylko, że nawet na ostatnich Nexusach (5X i 6P) takie rozwiązanie jest trudne do zaimplementowania. Inaczej rzecz ujmując, niemożliwe o ile nie chcemy bawić się samodzielnie w dzielenie dysku na partycje.
Wygląda więc na to, że pierwszymi użytkownikami, którzy będą mogli skorzystać z tej funkcji Android N, będą posiadacze nowych smartfonów z rodziny Nexus. Tylko, że te prawdopodobnie pojawią się dopiero pod koniec tego roku. Nie wiadomo za to, co z innymi urządzeniami, które dostaną update do N-ki. Niewielkie szanse na to, żeby opcja Cichych Aktualizacji była tam możliwa. Wychodzi więc na to, że żaden telefon, który nie będzie miał na starcie już Androida N, nie poradzi sobie z nową funkcją.
Źródło: AndroidPolice
Fot: Google
_____________________________________