Cannonical nie daje za wygraną i zapowiada tablet Aquaris M10 Ubuntu Edition
Niektórzy nie potrafią przyznać się do porażki i odpuścić. Weźmy takie Cannonical, które po niedoprowadzeniu do końca tematu smartfona Ubuntu Edge postanowiło spróbować swoich sił na rynku tabletów. Szczerze wątpię w sukces najnowszego produktu będącego efektem współpracy twórców wspomnianej dystrybucji Linuxa oraz hiszpańskiego producenta BQ. Dlaczego?
Nie zrozumcie mnie źle – sam sprzęt, choć zaliczyłbym go do średniaków, prezentuje poziom odpowiedzi dla swojej kategorii, zaś ficzer – w postaci rozwinięcia o możliwość pracy jako „pełnoprawny” komputer – może się podobać. Niestety na rynku nie ma już miejsca dla kolejnego gracza. Apple iOS, Android od Google, a od niedawna Windows 10 – jest tłoczno, a co za tym idzie, chcąc „wstrzelić” się pomiędzy wymienione platformy, potrzeba czegoś naprawdę wyjątkowego. O ile kilka lat temu pomysły Canonical mogłyby za takie uchodzić, o tyle dzisiejszy rynek zareaguje na możliwości tytułowego tabletu ziewnięciem, szybko zapominając o jego istnieniu.
Do rzeczy. Tablet mający trafić do sprzedaży w drugim kwartale tego roku został wyposażony w 10.1-calowy ekran wyświetlający obraz w rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli, czterordzeniową jednostkę MediaTek MT8163A, taktowaną zegarem 1,5 GHz, 2 GB RAM oraz 16 GB flash. To nie wszystko, gdyż na pokładzie znajdziemy także Wi-Fi b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS, 8 Mpix aparat główny oraz baterię o pojemności 7280 mAh. Robi wrażenie? W mojej ocenie nie, ale opisana konfiguracja z pewnością zapewni więcej niż przyzwoitą wydajność. Oczywiście pod warunkiem wykorzystywania tabletu do podstawowych zadań. O grach, choć tych na Ubuntu coraz więcej, możemy zwyczajnie pomarzyć.
Zastanawia mnie jeszcze, jak wygodna okaże się praca z tabletem po podłączeniu peryferii i stworzeniu tym samym czegoś na kształt linuxowej stacji roboczej. Właściwie od tego zależy sens wydawania 250 EUR (nieoficjalna cena) na urządzenie bez przeszłości i z bardzo niepewną przyszłością.
Mój sentyment do „pingwina” podpowiada mi, żeby nie skreślać nowego produktu Cannonical, dlatego też będę uważanie śledził wszelkie nowe informacje dotyczące M10-tki.
Źródło: Techspot
________________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.