Ciemny motyw na Facebook – przeglądarkowa wersja będzie odświeżona
Ciemny motyw na Facebook jest już dostępny dla wybrańców, czyli dla osób, które dostąpiły zaszczytu przystąpienia do wersji testowej. Niestety, ale nie da się tego w żaden sposób „przeskoczyć” i jeżeli nie dostaliśmy zaproszenia, trzeba na swoją kolejkę cierpliwie czekać. Warto to robić, a może ciemny motyw nie jest w ogóle wart zachodu? Sprawdzamy, co takiego przyniesie.
Od dłuższego czasu słyszymy o tym, że Facebook w wersji desktopowej ma ulec odświeżeniu. Ma współgrać z wersją, którą znamy z aplikacji, a co za tym idzie, firma chce uspójnić całe swoje portfolio. I o ile większość użytkowników może już korzystać z nowej wersji aplikacji, to na komputerach dalej trzeba się mierzyć z tym, co znamy od kilku ładnych lat. Nadchodzą jednak zmiany i te zmiany nie wszystkim mogą się spodobać. Dlaczego?
Ciemny motyw na Facebook
Osoby, które dostały dostęp do nowej, przeglądarkowej wersji Facebooka, która w założeniu ma być mniej przeładowana informacjami, dostały także dostęp do ciemnego motywu. Ten ma pojawić się w momencie, kiedy użytkownik dostaje dostęp do update’u, ale jeżeli ktoś będzie miał ochotę na zmianę kolorystyki, będzie mógł to później zrobić w menu ustawień. Zacznijmy jednak od odświeżonej wersji samego portalu. Trzeba przyznać, że Facebook wygląda na nim o wiele… schludniej. Znikną, a przynajmniej tak to wygląda, propozycje osób, które się zna z prawej części layout’u.
Uporządkowany zostanie także panel po lewej stronie, gdzie dotychczas mieliśmy możliwość wglądu z nasze grupy czy strony, którymi zarządzamy. Powiększeniu ma ulec także font całego portalu tak, by łatwiej mogło się czytać pojawiające się na nim treści. Mówiąc ogólnie, będzie łatwiej i szybciej, bo użytkownicy dostaną także lepszą możliwość zarządzania zapisywanymi treściami. Ciemny motyw na Facebook w wersji przeglądarkowej, wygląda podobnie do tego, co oferuje między innymi YouTube. Nie jest to pełna czerń, ale lekko stonowana, co w zestawieniu z białym fontem, zdaje się być całkiem czytelnym rozwiązaniem. Oczywiście najlepiej byłoby sprawdzić to samodzielnie, ale dostęp do tej funkcji dostali jeszcze nieliczni.
Czy potrzebujemy ciemnego motywu?
Dalej nie wiadomo, kiedy ciemny motyw na Facebook zadebiutuje globalnie, bo dobrze wiemy, że takie tematy potrafią „ciągnąć się” miesiącami. Podobnie sytuacja wygląda z wersją mobilną platformy, która dalej nie ma możliwości przełączenia na Dark Mode, choć jakiś czas temu, udało się znaleźć ślady w kodzie, które zapowiadały rychłe zmiany. Cóż, dalej czekamy, więc chyba nie prędko to nastąpi. Czy jednak w wersji przeglądarkowej faktycznie potrzebujemy ciemnego motywu?
Przyzwyczajenie użytkowników do jednego, określonego koloru to ważna rzecz. Sam Facebook dość mocno się zmienił od momentu, kiedy platforma po raz pierwszy wystartowała. Coraz rzadziej kojarzy się już z kolorem niebieskim, a w szczególności u osób, które korzystają głównie z aplikacji. Owszem, sam kolor jest ważny, ale o wiele ważniejsze jest to, jak przyswajane są treści na portalu. W przypadku trybu ciemnego, według nas, jest to znacznie łatwiejsze. Oczywiście do nowego wyglądu trzeba się przyzwyczaić, bo z początku nie będzie to najłatwiejsze. Instagram z ciemnym motywem wygląda wyjątkowo… dziwacznie, ale to prawdopodobnie dlatego, że przez lata korzystania z aplikacji, gdzie dominowała biel, czerń wydaje się być wrzucona „na siłę”. Czy z Facebookiem będzie podobnie? Z początku na pewno tak, ale kiedy ten początek miałby nastąpić, dalej nie wiadomo.
Nowe smartfony, które pozwolą wam korzystać z ulubionych aplikacji, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: AndroidPolice / Facebook / Opracowanie własne