DualShock 4 na iOS –pad SONY ze wsparciem dla urządzeń Apple

Urządzenia mobilne odgrywają coraz ważniejszą rolę w naszym życiu, ale nie tylko w kwestii spraw związanych z codziennością, czyli np. kontaktów z najbliższymi czy pracą. Służą także coraz częściej jako narzędzia do rozrywki. Od teraz produkty Apple będą w tej kwestii jeszcze lepsze, bo DualShock 4 na iOS otrzymał pełne wsparcie przy Remote Play. Co to oznacza dla graczy?

Jakiś czas temu Sony ogłosiło, że startuje z aplikacją Remote Play na swoich urządzeniach Xperia. Co to oznaczało dla graczy? Mogli oni rozgrywać swoje ulubione gry z PlayStation na ekranach smartfonów czy tabletów. Wprawdzie potrzebowali do tego dostępu do Wi-Fi, czyli ograniczało się to raczej do domowych warunków, ale pomysł był interesujący. Później przyszła pora na użytkowników urządzeń z logiem nadgryzionego jabłka. I teraz ci użytkownicy dostali właśnie kolejną interesującą nowość.

DualShock 4 na iOS

Od teraz, DualShock 4 na iOS otrzymuje pełne wsparcie, a to oznacza, że nie trzeba będzie łączyć się z urządzeniami Apple za pomocą kabla, by korzystać z pada od Sony PlayStation 4. Ten będzie komunikował się przy pomocy Bluetooth. Które urządzenia od Apple będą mogły z tego korzystać? Te, które mają zainstalowane następujące wersje systemowe: iOS 13, iPad OS, macOS Catalina (który pojawi się na komputerach w październiku) oraz tv OS 13. Jeżeli więc ktoś już posiada najnowsze wersję aktualizacji oraz Remote Play, może korzystać z nowej funkcjonalności.

Remote Play pozwala na stremowanie rozgrywki z konsoli Sony PlayStation 4, bezpośrednio na urządzenie mobilne lub komputer. Wraz z pełną kompatybilnością DualShock 4 na iOS (lub innym systemie Apple) granie w ten sposób wejdzie na wyższy poziom. Nie trzeba już będzie ograniczać się kablem, a wygodnie zasiąść na kanapie i umieścić urządzenie tam, gdzie nam wygodnie. Sprawdzi się to w szczególności wtedy, kiedy nie mówimy o smartfonie. Wprawdzie nowe iPhone-y są dość spore, to raczej większej frajdy z takiej rozgrywki mieć nie będziemy, jeżeli położymy telefon kilka metrów do siebie. Za to laptop czy telewizor, to już zupełnie inna bajka.

Czy to potrzebne?

Cóż, biorą pod uwagę to, że do połączenia Remote Play z konsolą, potrzebujemy dostępu do Wi-Fi, znacznie ogranicza możliwości przenoszenia rozgrywki poza obręb domu czy biura. Jasne, można znaleźć dla tego zastosowanie, ale nie wydaje nam się, by korzystało z niego wyjątkowo dużo osób. Mimo wszystko dobrze, że Sony nie zapomina o rozwijaniu swoich produktów oraz usług, choć nas znacznie bardziej ucieszyłoby to, jakby w Polsce w końcu pojawiło się PlayStation Now.

Dla niewtajemniczonych, to usługa, która pozwala na strumieniowanie starszych gier, które nie są już kompatybilne z nową konsolą lub też na dostęp do gier po prostu poprzez chmurę. Liczymy na to, że w końcu ta usługa zawita też w nasze skromne progi, ale nie robimy sobie zbyt wielkich nadziei na ten temat.