You are here
Huawei P9 – piękno designu i fenomenalny aparat w jednym News 

Huawei P9 – piękno designu i fenomenalny aparat w jednym

Londyńska premiera Huawei P9 już za nami. Czy współpraca z firmą Leica się opłaciła?

 
HuaweiP9 750x300
Chiński producent nie zawiódł. Użytkownicy oczekiwali, że najnowsza odsłona modelu z serii P okaże się wyjątkowa i nie pomylili się. Huawei pokazało, że doskonale wie jak tworzyć smartfony piękne, cudownie skonstruowane i z niesamowitymi bebechami. Wprawdzie dostaliśmy mniej niż zakładaliśmy, ale i tak nikt nie powinien mieć powodów do narzekań.
Spekulowało się, że dostaniemy aż cztery różne wersje słuchawki. Póki co pojawiły się tylko dwie, ale nie jest wykluczone, że w przyszłości pojawią się kolejne. W tym chyba najbardziej przez wszystkich wyczekiwana wersja Lite. Przypomnijmy, że Huawei P8 Lite był jednym z ciekawszych smartfonów, który można było dostać za przyzwoite pieniądze. Liczymy więc na to, że również tym razem producent zdecyduje się na wypuszczenie lekko okrojonego modelu. Na prezentacji zobaczyć można było dwa warianty – P9 oraz P9 Plus.
 
HuaweiP9 750x300 1
Zacznijmy od wyglądu. Smartfon prezentuje się wręcz nieziemsko. Obudowa została wykonana ze szczotkowanego aluminium, a na bokach pojawiły się zaokrąglenia. Nie uświadczymy tutaj żadnych ostrych krawędzi i to był bardzo dobry ruch ze strony producenta. Szczególnie, że ramki wokół ekranu są minimalne. Z boku znajdziemy tylko przyciski włączania oraz regulacji głośności. Tylny panel to oczywiście podwójny obiektyw aparatu oraz czytnik linii papilarnych. Chińczycy postanowili porównać swoje dziecko do produktu Apple. I jak można się domyślić, wiadomo kto w tym starciu wyszedł zwycięsko. Choć punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, to Huawei P9 broni się specyfikacją. Rozmiarowo jest za to niemal identyczny jak iPhone 6s.
Pod maską P9 umieszczono procesor Kirin 955 (4xCortex-A72 o taktowaniu 2,5 GHz oraz 4xCortex A-72 o taktowaniu 1,8 GHz). To autorskie rozwiązanie Huawei i póki co sprawdzało się dobrze w modelu Mate 8, gdzie mieliśmy do czynienia z odrobinę słabszą wersją procesora (Kirin 950). Najsłabsza wersja smartfona ma na pokładzie 3 GB RAM oraz 32 GB pamięci flash. Mocniejsza to już kombinacja 4/64 GB. Znalazło się również miejsce na slot microSD (do 128 GB), ale jeżeli zdecydujemy się na używanie dwóch kart sim, to możemy zapomnieć o dodatkowej karcie pamięci. Akumulator o pojemności 3000 mAh zapewni dzień pracy, co niestety jest obecnie standardem. Huawei P9 działa na Androidzie Marshmallow.
 
HuaweiP9 750x300 2
Leica to słowo klucz, którego nie sposób pominąć pisząc o P9. Mariaż Huawei z jedną z największych i najlepszych firm fotograficznych na świecie to ogromne wydarzenie. Aparatami Leica posługiwali się najlepsi fotografowie, a renoma producenta jest w pełni zasłużona. P9 ma dwa obiektywy (f/2.2 oraz 12 Mpix) oraz dwie matryce. Jedna zapisuje obrazy kolorowe, a druga czarno-białe. W przypadku robienia zdjęcia kolorowego dane pobierane będą z obu matryc, by uwypuklić szczegóły zdjęcia. W przypadku czerni i bieli używana będzie tylko matryca monochromatyczna. To pierwsze takie rozwiązanie w historii smartfonów. Brzmi więcej niż intrygująco, choć warto poczekać na pierwsze testy. Wierzymy jednak w to, że Huawei przejdzie je śpiewająco mając za partnera Leica.
P9 Plus jest odrobinę większy niż standardowy model. Wyświetlacz ma przekątną 5,5 cala i praktycznie taką samą specyfikację jak P9. Identyczny procesor, ale ilość RAM to w standardzie 4 GB oraz 64 GB ROM. Większy akumulator (3400 mAh) może nie zachwyca, choć da z pewnością kilka dodatkowych godzin pracy.
Oba smartfony trafią do sprzedaży 16 kwietnia i co ważne, również w Polsce. Smartfony pojawiły się już w przedsprzedaży i za Huawei P9 zapłacimy 2399 złotych w jego najsłabszej wersji.
Źródło: Huawei
Fot: jw.
________________________________________________

Zapraszamy do naszego sklepu, który znajdziecie pod tym adresem oraz na nasz profil Vip Multimedia na Facebooku.

Related posts

Leave a Comment