Huawei punktuje Apple i zaprasza na konferencję w Londynie
Konkurencja wprost ubóstwia dogryzać Apple. Trzeba przyznać, że prym na tym polu wiedzie Samsung, który tworzy w tym celu prześmiewcze, choć czasem trafne, kampanie reklamowe. Do “zabawy” dołączają także inni producenci, na przykład Huawei. Chiński koncern, wzrastająca potęga opublikował na swoim twitterowym koncie wpis, który można rozumieć tylko w jeden sposób.
Premiera Huawei Mate 20 odbędzie się już 16 października w Londynie — taki komunikat pojawił się na Twitterze @HuaweiMobile. Co ciekawe, wspomniany tweet zawierał jeszcze jedną informację, po przeczytaniu której zacząłem się śmiać.
Huawei naśmiewa się z Apple
Chiński producent elektroniki użytkowej nabija się z Apple. Czy słusznie? W pierwszej chwili pomyślałem, że tak i byłem mocno rozbawiony. Po krótkich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że konkurencja może wyśmiewać Apple, ale firma zarobi za pomocą nowych iPhone’ów niewyobrażalne pieniądze. Pieniądze, których nie uda się zarobić na sprzedaży pojedynczych modeli smartfonów z Androidem.
Thank you for keeping things the same. See you in London. 16.10.18 #HigherIntelligence #HUAWEIMate20 pic.twitter.com/ZhZHj9Xg3s
— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) September 12, 2018
Fakt, iPhone Xs, podobnie jak modele Xs Max oraz Xr to w pewnym sensie bazowanie na ubiegłorocznym wzornictwie i rozwiązaniach. Huawei w swoim tweecie pisze “Thank you for keeping things the same”, czyli “Dziękujemy , że nic nie zmieniacie”. Czy, aby na pewno nowe iPhone’y nie wprowadziły zmian? Owszem, wizualnie zmieniło się niewiele. Za to pod maską doszło do mocnej ewolucji, a w niektórych aspektach wręcz rewolucji. Jakich? Potężniejszy procesor, tryb portretowy w jednym aparacie, wydajniejsza i jaśniejsza kamera, zmienny efekt przysłony. Nie są to killer ficzery, ale powiedzmy sobie szczerze — Apple robi to dobrze.
Źródło: Huawei (Twitter)