You are here
iPhone 11 Pro w DXOMark – jest dobrze, ale Xiaomi lepsze artykuły News 

iPhone 11 Pro w DXOMark – jest dobrze, ale Xiaomi lepsze

W końcu pojawił się iPhone 11 Pro w DXOMark i nie jest to dobra wiadomość dla wszystkich fanów marki. Głównie dlatego, że sprzęt wypadł gorzej w teście, niż urządzenie od Xiaomi, które charakteryzowane jest jako „średnia półka”, a na dodatek, kosztuje niemal o połowę mniej, niż smartfon od firmy z Cupertino. Co poszło nie tak?

iPhone 11 Pro w DXOMark
Fot. Apple – iPhone 11 Pro

Czy można ślepo wierzyć w wyniki testów, które pojawiają się w DXOMark? Nie, oczywiście, że nie, ale nie powinno się ich także zupełnie ignorować. Redaktorzy odpowiedzialni za ich przygotowanie odwalają kawał solidnej roboty i tego odmówić im nie wolno. Czy są skłonni do zakłamywania rzeczywistości i faworyzowania niektórych sprzętów? Zapewne tak, bo są przecież tylko ludźmi, a to oznacza, że do wyników należy podchodzić zdroworozsądkowo. Jednak w przypadku Apple, zdrowy rozsądek zawsze schodzi na dalszy plan, bo mówimy o czymś więcej, niż tylko smartfonie. Mówimy o wydarzeniu.

iPhone 11 Pro w DXOMark

Głównym powodem, dla którego recenzja iPhone 11 Pro w DXOMark nie pojawiła się wcześniej, jest to, że czekano na udostępnienie funkcji Deep Fusion. Ta pojawiła się na nowych flagowcach (i tylko na nich ze względu na użyty procesor A13 Bionic) stosunkowo niedawno, więc z testem trochę się wstrzymywano. Czy poprawiło to ogólny wyniki, jeżeli chodzi o możliwości aparatu fotograficznego we flagowym produkcie Apple? Odrobinę tak, ale finalnie i tak wyszło na to, że iPhone 11 Pro w DXOMark wypada porównywalnie, co jego największy konkurent, czyli Samsung ze swoim Galaxy Note 10+ 5G.

Gorsze może być to, że wyniki pozycjonują urządzenie niżej, niż Huawei Mate 30 Pro oraz… Xiaomi Mi CC9 Pro Premium Edition. Przypomnijmy, że smartfon od Xiaomi miał swoją premierę w Chinach dopiero przed kilkoma dniami, a w Europe pojawi się pod nazwą Xiaomi Mi Note 10 Pro. W Polsce także będzie można go kupić, ale jego cenę oraz dostępność poznamy dopiero 14 listopada, kiedy to Xiaomi oficjalnie smartfona zaprezentuje. Niezależnie od tego, wynik iPhone 11 Pro w DXOMark może trochę dziwić, bo zapewne wszyscy spodziewali się lepszego rezultatu. Szczególnie, że firma znana jest z tego, że ich flagowce charakteryzują się wyjątkowo dobrymi zdjęciami oraz szeroko rozumianymi możliwościami fotograficznymi.

Co się podobało, a co nie?

Nie ma się co oszukiwać, ani tym bardziej martwić, bo iPhone 11 Pro robi świetne zdjęcia. Deep Fusion, czyli algorytm pozwalający na łączenie całego szeregu zdjęć, by osiągnąć większą szczegółowość obrazu wynikowego, także się sprawdza. Wprawdzie nie tak dobrze, jak można było podejrzewać po zapowiedziach Apple, ale chyba wszyscy już wyrośli z tego, żeby ślepo zawierzać producentowi, kiedy ten mówi o swoim flagowym produkcie. W DXOMark spodobało się też między innymi to, że samo oprogramowanie lepiej sobie radzi z efektem bokeh, niż poprzednia generacja, choć zaznaczono, że na rynku są też lepsze modele.

Sprzęt też bardzo dobrze sprawuje się w nocy i w gorszych warunkach oświetleniowych, a przy tych lepszych, bardzo dobrze wyłapuje wszystkie szczegóły. Tutaj plus zdecydowanie na konto nowego iPhone’a. Wyniki nie są może satysfakcjonujące dla wielbicieli Apple, ale trzeba pamiętać, że to dalej ścisła czołówka, jeżeli chodzi o możliwości fotograficzne. Dodajmy do tego też to, że wynik końcowy pochodzi z uśrednionych wyników z poszczególnych pól, więc wszystko zależy od tego, czego użytkownik wymaga od smartfona. Xiaomi Mi CC9 Pro Premium Edition lepiej poradziło sobie z zoomem, więc to też sporo tłumaczy.

Kto jest najlepszy w DXOMark

Pierwsze miejsce należy do flagowca od Huawei, czyli Mate 30 Pro, który może i jest fotograficzną bestią, ale my się o tym nie przekonamy, bo przecież brak usług i autoryzacji Google na smartfonie, jest dla niego wyrokiem śmierci na naszym rynku. Drugie miejsce należy do wspomnianego już Xiaomi Mi CC9 Pro Premium Edition i jego wynik jest praktycznie identyczny z tym, co zaoferowało Huawei. Cała lista zdominowana jest głównie przez dwóch producentów – Huawei oraz Samsunga. Tak prezentuje się w całości na dzień 8 listopada:

  1. Huawei Mate 30 Pro – 121 punktów
  2. Xiaomi Mi CC9 Pro Premium Edition – 121 punktów
  3. Apple iPhone 11 Pro Max – 117 punktów
  4. Samsung Galaxy Note 10+ 5G – 117 punktów
  5. Samsung Galaxy Note 10+ – 117 punktów
  6. Huawei P30 Pro – 116 punktów
  7. Samsung Galaxy S10 5G – 116 punktów
  8. OnePlus 7 Pro – 114 punktów
  9. Honor 20 Pro – 113 punktów
  10. Samsung Galaxy S10+ – 113 punktów

Nowe smartfony, które pozwolą wam robić świetne zdjęcia, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.

Źródło: DXOMark / Apple / Opracowanie własne

Related posts

Leave a Comment