You are here
iPody Shuffle i Nano uśmiercone przez Apple artykuły News 

iPody Shuffle i Nano uśmiercone przez Apple

iPody lata świetności mają już za sobą, lecz mimo to wielu użytkowników ceni sobie ich proste, aczkolwiek przydatne możliwości. Jeśli planowaliście kupno modeli Shuffle lub Nano musicie się pospieszyć. Apple wycofało odtwarzacze ze swoich sklepów i jak mniemam, niebawem nie znajdziemy ich nawet w tradycyjnych sieciach sprzedaży.

iPod

iPody to niezły kawałek historii giganta z Cupertino. Rzeczony sprzęt spopularyzował odtwarzacze MP3 i to właśnie jemu możemy zawdzięczać powstanie wielu kapitalnych urządzeń. W ofercie Apple znajdziemy kilka modeli, z których najbardziej charakterystycznymi wydają się Shuffle oraz Nano. Te miniaturowe odtwarzacze mogliśmy zabierać ze sobą wszędzie, ale najlepiej sprawdzały się w przypadku wszelkiego rodzaju aktywności, w której istotna była ultra mobilność sprzętu. W zasadzie iPody sprawdzają się w tej kwestii do dziś, problem w tym, że coraz trudniej je kupić. Niebawem może okazać się to niewykonalne albo zwyczajnie drogie.

Jak Spotify zabiło iPody

Premiera pierwszego iPhone’a zrobiła na konsumentach i obserwatorach rynku ogromne wrażenie. Co istotne, w ten jakże zacny inteligentny telefon wbudowano także iPoda, czyli odtwarzacz plików multimedialnych, który występował w ofercie Apple, jako osobny produkt. Czy było to równoznaczne ze spadkiem popularności iPodów? Skądże, początkowo wspomniana kategoria elektroniki użytkowej miała się świetnie, wszak MP3 były niebywale popularne i wypierały takie rozwiązania jak płyty CD. Wtedy przyszedł streaming i… pozamiatał.

iPody, a uściślając modele niższe — Shuffle i Nano nie pozwalały na korzystanie z popularnych sieci streamingowych z muzyką, takich jak Spotify, Deezer czy Apple Music. Ich możliwości kończyły się na odtwarzaniu plików MP3, które z biegiem czasu traciły na popularności. Dziś mało kto korzysta z odtwarzaczy pozwalających na słuchanie tegoż formatu muzycznego i nie powinno to dziwić nikogo. W dobie śmiesznie taniego streamingu, w którym za cenę połowy płyty CD można otrzymać miesięczny dostęp do niemal wszystkich utworów muzycznych świata. Ba — istnieją przecież darmowe wersje tego typu serwisów…

Sam nie trzymam na żadnym nośniku ani jednego kawałka w formacie MP3, gdyż nie mam takiej potrzeby. Postanowiłem przeprowadzić niewielką sondę wśród znajomych i okazało się, że na 30 przepytanych przeze mnie osób tylko dwie używają jeszcze MP-trójek. To mówi samo za siebie. Spadek popularności formatu zauważyło też Apple, postanawiając działać.

iPody znikają z Apple Store

Sadownicy wycofali właśnie z oficjalnej sprzedaży iPody z serii Shuffle oraz Nano, co odbieram jako wydarzenie smutne. Jak już wspomniałem, to kawał historii firmy, który przyczynił się zainteresowania formatem MP3. Czy naprawdę nie było szansy dla iPodów?

Była i to całkiem spora. Jeśli Apple bądź inny gigant technologiczny zdecydowałby się stworzyć iPody/odtwarzacze muzyki połączone z serwisami streamingowymi oraz wyposażone w technologię łączności Bluetooth, rynek mógłby dziś wyglądać nieco inaczej. Nie ma jednak co płakać nad rozlanym mlekiem. iPody znikną z rynku, bo nie ma na nim dla nich miejsca i my konsumenci powinniśmy to zaakceptować. Idzie nowe i nie ma sensu się przed tym bronić. Jeśli jednak chcecie pozostawić sobie “fizyczną” pamiątkę w postaci iPoda Shuffle lub Nano radzę spieszyć się z zakupem. Niebawem będzie cieżko o “nówkę-sztukę”.

Źródło: Twitter, Apple

Related posts

Leave a Comment