Irlandczyk od Netflix – wielki powrót Pacino i De Niro?
Narzekaliśmy ostatnio na to, że Netflix nie produkuje treści, które są dobre. No dobrze, treści, które nam się nie podobają, bo wyłączając niektóre seriale, trudno znaleźć w serwisie coś interesującego. Tymczasem Irlandczyk od Netflix zapowiada się wybornie, choć zasługa serwisu w tym niewielka. Udostępniono właśnie pierwsze zdjęcia promujące nową produkcję.
Martin Scorsese ma już ugruntowaną pozycję jako reżyser i głównie kojarzony jest z filmami z tak zwanego „wielkiego kina”. To przecież on reżyserował Taksówkarza, Wściekłego byka, Chłopców z ferajny, Kasyno, Wyspę tajemnic czy Wilka z Wall Street. Produkcje, które firmowane są jego nazwiskiem to prawie zawsze gwarancja dobrego, mocnego kina. Po raz pierwszy twórca zbratał się z platformą VOD, a przynajmniej w tak dużym stopniu i przygotowuje dla niej pełnometrażową produkcję. I to nie byle jaką.
Irlandczyk od Netflix
Dlaczego Irlandczyk od Netflic, oprócz oczywiście nazwiska Scorsese, wywołuje takie emocje wśród fanów kina? Głównie dlatego, że zapowiada jedno z ciekawszych wydarzeń w świecie kultury od lat. Ostatnio Robert De Niro nie grał w filmach, które można by było polecać komuś, kogo lubimy. Aktor chyba miał dość poważnego kina, bo pojawiał się w produkcjach, które naprawdę były bardzo kiepskie. Al Pacino radził sobie na tym polu zdecydowanie lepiej, ale także jego gwiazda ostatnimi czasy odrobinę przygasła. Tymczasem obaj panowie pojawią się Irlandczyku. O czym opowiadać ma historia?
„IRLANDCZYK to osadzona w powojennej Ameryce epicka gangsterska opowieść widziana oczami weterana II wojny światowej Franka Sheerana, oszusta i płatnego mordercy pracującego dla najbardziej osławionych przestępców XX wieku. Rozgrywająca się na przestrzeni kilkudziesięciu lat saga poświęcona jest jednej z największych zagadek kryminalnych w historii Stanów Zjednoczonych – tajemniczemu zaginięciu legendarnego przywódcy związków zawodowych Jimmy’ego Hoffa. Widzowie wezmą udział w brutalnej podróży, podczas której zostaną przed nimi odsłonięte kulisy funkcjonowania przestępczego półświatka, wewnętrznych walk o wpływy oraz kryminalnych powiązań ze światem polityki.”
Gangsterskie kino
Zarys fabuły przedstawiony przez Netflix pokazuje, ze możemy mieć do czynienia z jednym z najbardziej interesujących filmów gangsterskich ostatnich lat. Świadczy o tym stanowisko reżysera, ale także i obsada. Oprócz Roberta De Nito i Ala Pacino, na ekranie ma pojawić się także Joe Pesci oraz Harvey Keitel. Oczywiście sama obsada nie musi gwarantować powodzenia projektu, ale jesteśmy jakoś dziwnie spokojni o to, że produkcja będzie naprawdę dobra. Szczególnie, że doskonale pamiętamy, jak duet Pacino i De Niro potrafi wyglądać razem na ekranie. Pomijając Zawodowców, czyli film z gatunku tych gorszych, panowie razem zagrali także w rewelacyjnej Gorączce, czyli jednym z najlepszych filmów w historii.
Trochę obawialiśmy się tego, że Irlandczyk od Netflix zostanie naznaczony przez platformę, a to oznaczałoby, że szanse na powodzenie projektu byłby bliskie zeru, ale chyba jednak jest na co czekać. Produkcje oryginalne od Netflix wychodzą bardzo różnie, a już w szczególności te pełnometrażowe. Seriale pod banderą platformy także wychodzą różnie, ale jednak lepiej niż pełen metraż. Irlandczyk zapowiada się jednak bardzo interesująco i już nie możemy się doczekać jego premiery. Kiedy ta ma nastąpić? Nie podano jeszcze dokładnej daty, ale wiadomo, że film zagości na Netflix jesienią tego roku, czyli już niedługo.
Nowe smartfony, które pozwolą wam oglądać wielkie kino na małym ekranie, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Netflix Informacja prasowa / IMDB / Opracowanie własne