Jak chińska policja radzi sobie z dronami?
Drony ciągle zyskują na popularności. Na niebie widać coraz więcej latających, zdalnie sterowanych obiektów. Wiele z nich w nieodpowiednich rękach może stworzyć duże zagrożenie. Chińska policja znalazła już sposób na rozwiązanie tego problemu.
Jakiś czas temu pisałem o tym, jak polscy studenci na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie uczą się latać dronami. Uważam, że są zawody, w których urządzenia tego typu są przydatne, ale trzeba umieć nimi sterować. Przez niską cenę łatwo można nabyć taki sprzęt i stworzyć realne zagrożenie. W telewizji było głośno o dronie, który latał niedaleko Okęcia. Powinny być regulacje prawne dotyczące korzystania z dronów w poszczególnych miejscach i co ważne na odpowiednich wysokościach. Jeśli ktoś lata 5-6 metrów nad ziemią na osiedlowej łące, to nie stwarza dużego zagrożenia. Chińska policja znalazła sposób, który eliminuje zdalnie sterowane obiekty w niedozwolonych miejscach. W tym kraju jest duże zainteresowanie dronami. Przez niską cenę są one bardzo popularne. Dlatego też władze wyposażyły się w takie urządzenie i zamontowały do niego siatkę. Lecąc „łowią” w nią zdalnie sterowane zabawki stwarzające zagrożenie. Pomysł dobry, jednak co się stanie, jeśli ktoś jest w stanie nam uciec? Piloci muszą mieć spore umiejętności latania, no i dron, który jest w stanie unieść taką siatkę, musi być z wyższej półki.
http://www.youtube.com/watch?v=-vknRo7aLhc
Chińczycy są swego rodzaju pionierami w walce z dronami. Jestem bardzo ciekaw, czy ten sposób walki z latającymi samolocikami się przyjmie. Może niedługo i w naszym kraju zobaczymy policję wyposażoną w tego typu urządzenia.
____________________
Zapraszam do zapoznania się z ofertą naszego sklepu pod tym adresem oraz polubienia naszego profilu na facebooku.