You are here
Jedna z najbardziej irytujących gier świata zmierza na urządzenia VR News 

Jedna z najbardziej irytujących gier świata zmierza na urządzenia VR

Próżno szukać kogoś, kto nie grał lub przynajmniej nie słyszał o „Flappy Bird”. Produkcja doczekała się wielu swoich klonów, a jej popularność wpędziła w depresję twórcę gry. Teraz ten masochistyczny tytuł przypomniany został za sprawą wersji przeznaczonej na urządzenia VR.

„Cardboard Flappy” stworzony został z myślą o goglach giganta z Redmond bądź też jakichkolwiek urządzeniach opartych na systemie „Android”. Apka jest całkowicie darmowa, a całą akcję obserwujemy nie tak jak w pierwowzorze (z boku), tylko z perspektywy lotu ptaka. Czy zainteresowanie tytułem okaże się równie duże, jak miało to miejsce w przypadku standardowej wersji? Na razie trudno cokolwiek prorokować.

http://www.youtube.com/watch?v=yGJCa5BWY5o

Gdyby jednak weterani rozgrywek we „Flappy Birda” stwierdzili, że „Cardboard Flappy” prezentuje za słaby poziom trudności, polecamy zapoznać się z wersją, której akcję śledzimy z perspektywy lotu ptaka. Fragment rozgrywki poniżej:

Przypomnijmy, iż niejaki Fang Oiu postanowił przenieść wspomniany produkt do realnego świata. Do zrealizowania swojego projektu wykorzystał kartonowe pudełko, dwa silniczki oraz platformę „Arduino”. Działanie urządzenia jest proste. Sterowany przez nas ptak za pomocą zewnętrznego kontrolera połączonego z kartonem za pomocą kabla ma za zadanie omijać napotkane na swojej drodze przeszkody. Gdy któryś z manewrów zakończy się niepowodzeniem, usłyszymy krótką muzyczkę, a wieczko pudełka zostanie zamknięte.

http://www.youtube.com/watch?v=9I19S5RbtcY

Pomysł okazał się równie wciągający jak w oryginale. Niestety autor nie pozbył się największej wady „Flappy Bird”, czyli konieczności wykupienia pakietu u psychoanalityka po krótkiej sesji z tytułem.

„Cardboarf Flappy” pobrać możemy udając się pod ten adres.

Źródło: YouTube

_______________________________________________

Gry oraz konsole możecie znaleźć w naszym e-sklepie. Zapraszamy również do odwiedzenia profilu Vipmultimedia na „Facebooku”.


Related posts

Leave a Comment