Kup pan drona
Zdjęcia z powietrza, filmiki z powietrza, a nawet paczki dostarczane z powietrza. Drony, choć znane od dawna, dopiero teraz zdają się przeżywać swoje pięć minut sławy. Liczba filmików na YouTube dobitnie o tym świadczy. Teraz Overmax wprowadził do swojej oferty także drony.
Jeszcze w czerwcu na polskim rynku pojawi się X-Bee Drone 4.1, czyli quadrocopter, który przy niewielkim nakładzie finansowym powinien zapewnić całkiem sporo rozrywki. Dron zawita do nas w trzech odsłonach, a te oprócz ceny, będą różniły się specyfikacją oraz dodatkami. Czasem, dość znaczącymi dla klienta.
Drony mają identyczny rozmiar, ich średnica to niewiele ponad sześćdziesiąt centymetrów, ale to jednocześnie największe z urządzeń tego typu, które Overmax ma w swojej ofercie. Ich wysokość to dziesięć centymetrów, a ładowana przez godzinę bateria (pojemność 900 mAh), wystarczy na około dziesięciominutową zabawę. Dzięki zastosowaniu obudowy plastikowo-styropianowej, drony są nie tylko lekkie, ale też wytrzymałe na uderzenia. A te przy pierwszych próbach ze sprzętem, mogą zdarzać się dość często.
Do każdego z dronów dołączany jest pilot zdalnego sterowania, a jego zasięg to dwieście metrów. Cztery śmigła i sześcioosiowy żyroskop mają zapewnić zwinność oraz zwrotność X-Bee. Podobno da się nimi bez większego problemu pikować czy wykonać „beczkę”. Najprostsza wersja X-Bee Drone 4.1 niestety nie posiada wbudowanej kamery, więc nadaję się tylko do zabawy. Dwie kolejne wyposażono w aparat z dwumegapikselową matrycą. Również w tej wersji można nagrać film bezpośrednio na kartę microSD.
Najbogatsza wersja X-Bee ma w zestawie aż trzy baterie i dodatkowe śmigła oraz śrubokręt. Dzięki temu żywotność urządzenia znacznie się wydłuża. Cenowo propozycja od Overmax wygląda dość zachęcająco. Za podstawową wersje przyjdzie nam zapłacić 439 zł, a za te z kamerą odpowiednio 539 oraz 639. Jeżeli to wasza pierwsza styczność z dronami, warto spojrzeć przychylnym okiem na ofertę od Overmax.
Źródło: Overmax
Fot: jw.
Fot: jw.
