Lodówkomaty InPostu odpowiedzią na zakaz handlu w niedziele
Firmy handlowe nie mają szans w bezpośrednim starcu z zakazem handlu w niedziele. To fakt, na szczęście z pomocą przychodzą nowe technologie. Co powiecie na Lodówkomaty InPostu, w których będzie można przechowywać jedzenie i inne produkty w temperaturach (- 18 st.°C, +4 st.°C i + 16 st.°C)?
Nie uważam, żeby zakaz handlu w wybrane niedziele miesiąca był pomysłem dobrym, ale nie mam większego wpływu na decyzje rządzących naszym krajem jegomościów. Niemniej, każdy obywatel żyje w nieco inny sposób, na co składają się system pracy oraz zawirowania w życiu osobistym. W efekcie nie każdy może pozwolić sobie na większe lub nawet mniejsze zakupy w konkretne dni miesiąca. W przypadku typowych produktów możemy wybrać dostawę do najbliższego paczkomatu, ale co jeśli chcielibyśmy zamówić artykuły spożywcze? Tutaj pojawia się problem, ale InPost ma na niego odpowiedź.
Lodówkomaty InPostu
W mojej opinii pomysł jest genialny. Firma InPost wprowadzi do dwóch polskich miast Lodówkomaty, czyli paczkomaty przystosowane do przechowywania żywności w odpowiednich dla niej temperaturach. Początkowo w grę wchodzi jedynie 35 urządzeń w Warszawie oraz 15 urządzeń w Krakowie, ale jeśli rozwiązanie okaże się sukcesem, jego zasięg rozszerzy się.
Obecnie InPost może pochwalić się nawiązaniem współpracy z dwoma sieciami handlowymi. To dobry początek, ale warto mieć na uwadze to, że do podpisania umowy zgłosiło się kolejnych 10 spółek.
