Media Narodowe będą kosztowały mnie 15zł miesięcznie – czy to naprawdę dużo?

Prace nad tzw. dużą ustawą medialną powinny zakończyć się jeszcze w tym miesiącu. Nie mniej jednak już dziś poznaliśmy kilka szczegółów w niej ujętych. Jednym z najważniejszych jest kwestia wysokości nowej „opłaty audiowizualnej” oraz sposobów jej ściągalności. Sprawdźmy, co przygotowuje dla nas władza ustawodawcza.

Obecne opłaty na media publiczne, przemianowane na narodowe wynoszą 22,7, niestety mało kto się nimi przejmuje. Lista dłużników jest naprawdę długa, ale sposób na egzekwowanie brak. Podobnie prezentuje się sprawa działań prewencyjnych, które mają ostrzegać przed konsekwencjami nieopłacania „abonamentu radio-telewizyjnego”.  

Z tego też powodu koniecznie było podjęcie pewnych kroków, które są wydają się dla mnie uzasadnione, choć nie w całości. Niestety, problem w tym, że ja w ogóle nie potrzebuje mediów publicznych, a szczególnie tych w dzisiejszym kształcie (do you know what i mean), które z powodzeniem zastępują mi telewizje prywatne, platformy VOD oraz wszelakiej maści źródła internetowe. W przypadku moich rodziców, dziadków, czy sąsiadów ode mnie starszych – opłata jest uzasadniona, gdyż dla wymienionych osób głównym medium pozostaje jednak tradycyjna telewizja, zaś opłata wynosząca 15 zł miesięcznie jest zwyczajnie niska.

Jeśli spojrzę przez pryzmat młodego, otwartego i ciekawego świata jegomościa sprawa zaczyna się komplikować. Uwierzcie – za treści internetowe płacę naprawdę sporo, czego nie rozumieją moi znajomi i naprawdę nie mam ochoty (jak inni mi podobni) ponosić dodatkowego kosztu w postaci 180 zł rocznie, bo tylko po podliczeniu wyniesie nowa opłata. Moje zdanie nie ma tutaj oczywiście znaczenia, co absolutnie nie dziwi, gdyż rzeczone 15 złotych będzie doliczane do rachunków za prąd, a w przypadku niechęci telewidza do wydatku, ściągalnością zajmie się urząd skarbowy. Z wymienionym podmiotem, jak powszechnie wiadomo, kłócić się nie wolno. Oczywiście, jeśli nie przeszkadza komuś walka z wiatrakami, która w dodatku poskutkuje stratami – proszę bardzo.

Naturalnie pojawia się też ulgi dla grup uprzywilejowanych, a tak przynajmniej twierdzi wiceminister kultury Krzysztof Czabański. Kto zapłaci mnie? Przede wszystkim osoby niepełnosprawne, ale te które ukończyły 75 rok życia.

Nie pozostaje nam nic innego jak przywyknąć do comiesięcznego, dodatkowego wydatku. Mam tylko nadzieje, że ów pieniądz zostanie spożytkowany we właściwy sposób. Obecny kształt TVP woła o pomstę do nieba, zaś kolejne zwolnienia i zmiany ramówki skutecznie odciągają mnie od telewizji, za którą przecież płacę.

Źródła: Onet, Twitter, WirtualneMedia.

________________________________________________

Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.