You are here
Microsoft Office — subskrypcja czy pudełko? Decyduj, póki możesz… artykuły News 

Microsoft Office — subskrypcja czy pudełko? Decyduj, póki możesz…

Korzystanie z pakietu biurowego Microsoft Office w wersji pudełkowej (2010, 2013 i 2016)? Jeśli tak, mamy dla was złą wiadomość.

Microsoft Office

Zazwyczaj staram się nie rozpoczynać wpisu w negatywnym tonie, lecz dziś jest to jak najbardziej uzasadnione. Microsoft zapowiedział właśnie zmiany, które w założeniu mają pomóc firmom wejść w nowoczesność. Wejście w przyszłość wiążę się niestety z koniecznością wykorzystywania do pracy nowych narzędzi, które dziś opierają się głównie na chmurze i możliwości grupowej pracy online. Obecnie Microsoft Office zarówno w wersji pudełkowej, jak i subskrypcyjnej pozwala cieszyć się wspomnianymi funkcjami, jednak zapowiada się na to, że sielanka wkrótce się skończy.

Microsoft 365 zastąpi tradycyjny Microsoft Office

W ostatnich latach obserwujemy wzmożone zainteresowanie oprogramowaniem dystrybuowanym w modelu subskrypcyjnym. Stała miesięczna opłata za możliwość korzystania z danego oprogramowania ma swoje zalety. Użytkownik ponosi koszt prawie rzeczywistego użytkowania, a co za tym idzie, nie musi odnawiać subskrypcji w okresie, w którym nie potrzebuje danego programu. To uczciwe, choć z doświadczenia wiem, że przeważnie zachowujemy ciągłość opłat. Kolejnym plusem jest wsparcie. Produkt jest stale aktualizowany, a więc mamy pewność co do świeżości aplikacji tudzież usługi. W większości przypadków z subskrypcją otrzymujemy także dostęp do sieciowych bonusów, które potrafią zachęcić. Model subskrypcyjny wiąże się jednak z pewnymi minusami, z których najdotkliwszym jest fakt, iż nie “posiadamy” produktu na własność, a właściwie “wieczyste użytkowanie”. To bolesne, zwłaszcza dla osób konserwatywnych w kwestiach software’owych.

Wróćmy jednak do tematu głównego, czyli zmian, jakie szykuje dla nas Microsoft. Przedstawiciele koncernu zapowiedzieli, że wsparcie pudełkowych wersji Microsoft Office nie może trwać wiecznie, a co za tym idzie, już za trzy lata (13 października 2020 roku) firma odetnie rzeczony pakiet biurowy od większości swoich usług cloudowych. Tak, oznacza to, że użytkownicy Office’a 2010, 2013 i 2016 nie będą mogli korzystać z chmury OneDrive ani pracy w grupie, o pomniejszych usprawnieniach nie wspomnę. Jest to ściśle związane z planami firmy, które mają zachęcić użytkowników, szczególnie firmy, do przejścia na model subskrypcyjny. Szkoda tylko, że odbędzie się to kosztem szarego usera…

Jeśli nabyliście kilka lat temu pudełkową wersję Microsoft Office albo (o zgrozo) zrobiliście to niedawno, możecie czuć się pokrzywdzeni przez decyzję giganta z Redmond. Choć założenie pomysłodawców nowego rozwiązania jest słuszne, to jego wdrażanie nie obejdzie się bez ofiar. Pytanie, czy zniechęceni nową polityką userzy nie postanowią wybrać produktu konkurencji. W przypadku firm jest to raczej wątpliwe, ale użytkownicy indywidualni nie muszą trzymać się kurczowo najpopularniejszego pakietu biurowego na świecie.

Są też dobre wieści

Może nie tyle dobre, ile ciekawe. Otóż Microsoft wraz z informacją o zmianach w modelu dystrybucyjnym przekazał również, że w kwietniowym update’cie Office 365 pojawi się wsparcie dla Office Groups (Word, Excel, PowerPoint). Dotyczy to każdej obsługiwane platformy (iOS, Android, Windows, macOS). W aktualizacji zawarto także nową aplikację To-To, o której pisaliśmy dosłownie kilka dni temu. Wraz z updatem w Office 365 stanie się również przyjaźniejszy i bezpieczniejszy, a to możemy zawdzięczać programistom, którzy zdecydowali się usprawnić i załatać produktu.

Źródło: Thurrott, Microsoft

Related posts

Leave a Comment