You are here
Mikołajki tuż-tuż. Co na prezent? felietony poradniki 

Mikołajki tuż-tuż. Co na prezent?

Już za niecałe dwa tygodnie obdarujemy najbliższych prezentami. Mikołajki są ku temu świetną okazją. Niestety, dla wielu oznacza to wielogodzinne poszukiwania odpowiedniego upominku. Nie twierdzę, że do wspomnianej czynności nie trzeba się przykładać i można z czystym sumieniem “pójść na łatwiznę”, ale dlaczego nie wybrać jednego z dwóch coraz popularniejszych gadżetów, który przyda się niemal każdemu? Mam na myśli przenośne banki energii oraz miniaturowe głośniki Bluetooth.

Rozmawiając ze znajomymi, doszedłem do wniosku, że Mikołajki, w kwestii prezentów są jedynie przedsmakiem “Gwiazdki”, a co za tym idzie, nie warto wciągać się w zakupowe szaleństwo. Warto postanowić na rozwiązania sprawdzone, do których bez wątpienia zaliczyć można powerbanki i przenośne głośniki. Na które warto zwrócić uwagę?

Powerbank na Mikołajki

W dzisiejszym świecie smartfon stanowi swoiste centrum zarządzania komunikacją, zadaniami służbowymi oraz rozrywką. Ciągła eksploatacja inteligentnych telefonów jest równoznaczna ze zwiększonym drenażem wbudowanych w sprzęt akumulatorów. Niestety, mimo iż producenci montują do urządzeń mobilnych coraz mocniejsze baterie naszpikowane software’owymi sztuczkami zwiększającymi ich możliwości, mało który smartfon potrafi “wytrzymać” pełny dzień pracy bez podłączania do ładowarki. Właśnie ze względu na to, uważam, że powerbank jest jedną z najlepszych propozycji prezentowych na Mikołajki.

Na rynku znajdziecie, co najmniej kilkanaście świetnych propozycji, które mógłbym zarekomendować. Niestety, lwia część modeli dostępnych na półkach sklepowych to kiepskiej jakości twory chińskiej myśli technicznej opakowane w atrakcyjne pudełka. Atrakcyjna cena bywa niestety zwodnicza, dlatego też polecam skupić się na markach uznanych i sprawdzonych. Sam na takich bazuję i zapewniam — nie zawiodłem się. Specjalnie dla was wybrałem trzy propozycje urządzeń, z którymi miałem przynajmniej kilkutygodniową styczność.

ADATA D8000L

Powerbank od firmy ADATA jest mi bliski, gdyż używałem go przez ostatnie tygodnie. Mam więc całkiem dobry punkt odniesienia. Urządzenie zostało wyposażone w ogniwa o pojemności 8 000 mAh, z których przeważnie wyciągniemy około 6 000 do 6 300 mAh, a przynajmniej tak pokazywały moje testy. Pozwala to na trzykrotne naładowanie iPhone’a SE. Fakt, pojemnością D8000L nie zaskakuje, ale nie ona stanowi siłę urządzenia. To, co zwróciło moją uwagę, to latarka składające się z osiemnastu LED-ów, potrafiących emitować światło w czterech trybach. Istotna jest też odporność na czynniki takie jak woda czy pył. Urządzenie kosztuje około 90 złotych, ale zdarzają się okazje, przy których cena wypada atrakcyjniej.

ADATA PV150

Mikołajki

Moją drugą propozycją ze stajni firmy ADATA jest model PV150. Próżno szukać tutaj ficzerów, dodatków i atrakcji. Rzeczony powerbank służy głównie jako przenośny “akumulator”, który doładuje nasze urządzenie. Co ciekawe, zastosowano tutaj ogniwa o pojemności 10 000 mAh, czyli jest to już całkiem solidny powerbank. Jego niewątpliwymi plusami są cena (poniżej 80 złotych), design (nietypowa faktura tworzywa) oraz niska waga. Smuci jedynie brak pokrywy portów, ale coś za coś. Na Mikołajki, jak znalazł.

Xiaomi

Jeśli szukacie czegoś bardziej rozpoznawalnego, polecam wam Xiaomi Powebank 2 o pojemności 10 000 mAh, którego cena również oscyluje wokół kwoty powyższych propozycji. Największą zaleta konstrukcji jest design i dbałość o szczegóły.

Głośnik Bluetooth na Mikołajki

Odtwarzanie muzyki podczas wspólnych spotkań ze znajomymi to norma. Normą staje się również słuchanie ulubionych utworów na plaży czy w innych miejscach publicznych. Niestety, dźwięk oferowany przez smartfony nie jest wystarczająco donośny, dlatego tez warto rozejrzeć się za dodatkowym gadżetem w postaci głośnika wykorzystującego technologię Bluetooth. Oto kilka propozycji.

JBL GO

Mikołajki

Za kwotę nieco ponad 110 złotych możecie nabyć JBL GO, który cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem osób młodych. Głośnik pozwala na pięciogodzinną pracę i to przy mocy 3 W. Miła w dotyku gumowana obudowa to kanciasta bryła, którą łatwo umiejscowić w wybranym przez nas położeniu.

Jabra Solemate

Mikołajki

Kolejną interesującą propozycją jest Solemate. Gadżet jest naprawdę niewielkich rozmiarów, zaś jego waga sprawia, że jego transport jest bezproblemowy. Dwa przetworniki o mocy 6 W zapewniają sensowne brzmienie, którym będzie można cieszyć się niemal osiem godzin. Za przyjemność obcowania z urządzeniem Jabry zapłacimy około 200 złotych.

To tylko kilka propozycji, ale zapewniam, że ręczę za każdą z nich.

Foto: JBL, Jabra, Xiaomi

Related posts

Leave a Comment