Moto E5 Play z Android Go to budżetowy ideał
Motorola Moto E5 Play zadebiutowała w kwietniu, ale smartfonowi nie udało się zdobyć większej popularności. Wobec czego producent postanowił wprowadzić do oferty wersję, która pracuje pod kontrolą systemu Android Go. Czym charakteryzuje się wspomniany wariant i kiedy warto rozważyć jego kupno? Odpowiadamy.
Jestem przekonany o tym, że większość naszych czytelników zna projekt Android Go, jeśli jednak ktoś nie kojarzy, czym charakteryzują się smartfony do niego przynależące, odsyłam do mojej wcześniejszej publikacji. Urządzenia sygnowane dopiskiem Go to konstrukcje budżetowe, w których często znajdziemy jedynie 1 GB pamięci RAM. Czy oznacza to, że wspomniane smartfony będą działały ślamazarnie? Niekoniecznie.
Za sprawą specjalnie dopasowanego systemu oraz lżejszych wersji aplikacji, urządzenia z serii Android Go potrafią działać naprawdę płynnie. Owszem, nie jest to poziom flagowców ani nawet mocniejszych średniaków, jednak dla przeciętnego użytkownika niepotrzebującego ficzerów, sprzęt jest jak znalazł. Do portfolio telefonów, wśród których znajdziemy Nokię 1 oraz Huawei Y3 dołącza Motorola.
Moto E5 Play w wersji Android Go
Poza wspomnianymi “zaletami” tytułowego smartfona Moto E5 Play cechuje jeszcze jedna ważna, jeśli nie najważniejsza, zaleta. Otóż sprzęt będzie otrzymywał regularne aktualizacje systemowe, o których mogą co najwyżej pomarzyć użytkownicy droższych smartfonów. Przypomnijmy sobie jeszcze, co takiego oferuje E5 Play.
Urządzenie zostało wyposażone w 5,3-calowy ekran o proporcjach 18:9, układ Qualcomm Snapdragon 845, 1 GB RAM oraz akumulator o pojemności 2100 mAh. Fakt, nie ma szału, ale nie o to chodzi w Androidzie Go.
Kiedy i za ile?
Smartfon wchodzi do sprzedaży dokładnie dzisiaj, jednak nie oznacza to globalnej dostępności. Sprzęt będzie sukcesywnie pojawiał się na kolejnych rynkach. Za przyjemność obcowania z Moto E5 Play zapłacimy jedynie 109 euro. Daje nam to około 470 złotych. Niewiele, prawda?
Źródło: The Verge