Nintendo Labo — zabawka na miarę XXI wieku

Japoński producent zapowiedział właśnie nową linię interaktywnych zabawek, które współpracują z niewielką konsolą Switch. Nintendo Labo, bo tak nazwano gadżet, to idealny kompromis pomiędzy świetną zabawą a poznawaniem nowinek technicznych. Przyjemne z pożytecznym? Owszem, szczególnie że producent deklaruje, iż sprzęt powinien zainteresować również osoby starsze.

Nintendo Labo ciężko zakwalifikować do jakiejkolwiek kategorii urządzeń czy zabawek. Na dobrą sprawę możemy nazwać gadżet interaktywną rozrywką, wykorzystującą mechanizm znamy z klocków lego, świat wirtualnej rzeczywistości oraz zdolności manualne użytkownika. Labo to w zasadzie nazwa ogólna, pod którą znajdują się specjalnie przygotowane zestawy, tak zwane Toy-Cony. Po zapoznaniu się z informacją od producenta, do której załączono krótki filmik prezentujący możliwości zabawy, czuję, że produkt świetnie nadawałby się do typowo familijnej rozrywki.

Nintendo Labo — robot, wędkarz, kierowca auta lub pianista

Naszym celem jest sprawdzenie, aby każdy kto będzie miał kontakt z Nintendo po prostu się uśmiechnął, powiedział Satoru Shibata, prezes Nintendo of Europe.

Nintendo Labo zaprasza wszystkie kreatywne i żądne nowych doznań umysły do wspólnego tworzenia, zabawy i odkrywania zupełnie nowych doświadczeń na Nintendo Switch. Ja osobiście liczę na to, że zobaczę wiele rodzin wspólnie składających te zestawy i świetnie się przy tym bawiących.

W paczce z zestawem znajdziemy tekturowe konstrukcje, które należy złożyć w celu otrzymania konkretnego produktu. Nintendo Labo pojawi się początkowo w dwóch wersjach, z których pierwsza składa się z zestawu pięciu konstrukcji dających użytkownikowi aż pięć możliwości zabawa. Druga zaś pomoże użytkownikowi poczuć się jak robot. Sprawdźmy szczegóły.

Variety Kit czy Robot Kit

https://www.youtube.com/watch?v=2UmRhLA3Qzk&feature=youtu.be

Nintendo Labo w zestawie Variety Kitpozwoli na stworzenie różnych Toy-Conów, czyli konkretnych zabawek o naprawdę zróżnicowanych możliwościach. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby z Variety Kit stworzyć zdalnie sterowany samochodzik, wędkę pozwalającą na łapanie ryb na ekranie smartfona, w czym pomoże kartonowy kontroler. Ciekawie przestawia się też domek, w którym możemy “zamknąć” zwierzątko, które następnie powinniśmy karmić. To jednak nic, gdyż po odpowiednim złożeniu kartonu będziemy mogli zamienić Toy-Con w kierownice motocykla. Hitem, szczególnie wśród młodszych użytkowników może okazać się pianino składające się z trzynastu niezależnych klawiszy.

Druga opcja to Robot Kit. Tutaj niestety skorzystamy jedynie z jednej możliwości, ale zapewniam — wizja odegrania roli robota, nie powinna znudzić się nam zbyt szybko. Po włożeniu lewego i prawego kontrolera w odpowiednie miejsca plecaka możemy zacząć nawigować swoim robotem. Naturalnie po uprzednim umieszczeniu konsoli do stacji dokującej. Zabawa, przynajmniej na załączonym wideo zapowiada się przednie. Możliwość niszczenia konstrukcji przez naszą maszynę, choć prymitywna wydaje się wciągająca.

Nintendo Labo wraz z zestawami Variety Kit oraz Robot Kit pojawią się w Europie już 27 kwietnia. Ceny nie są niestety niskie. Za opcje składającą się z pięciu minigier zapłacimy 69 dolarów, podczas gdy wariant z robotem to wydatek 79 dolarów.

Źródło: Informacja prasowa